aktualności
St Ledger: Torres jest zawsze w ruchu
Defensor Leicester City Sean St Ledger docenia grę Fernando Torresa nawet w obecnym okresie, kiedy Hiszpanowi tak bardzo brakuje zdobycia bramki. Obrońca opowiedział o klasie kupionego przez Chelsea z Liverpoolu napastnika i o szansach swojego zespołu na awans do półfinału FA Cup.
Torres to zawodnik światowej klasy. Być może nie jest obecnie w rewelacyjnej formie, ale nie sądzę, aby ktokolwiek zapłacił tyle pieniędzy za kiepskiego gracza. Kilka lat temu grałem w barwach Preston przeciwko Liverpoolowi w FA Cup, mogę więc porównać grę Fernando - uważam, że jego ruch po boisku nie ma swobie równych - twierdzi Sean St Ledger.
Kiedy oglądasz mecz w telewizji jako kibic, być może tego nie zauważasz, ale jako obrońca widzę, w jakim ruchu jest Torres. Niezwykle trudno jest pokryć takiego piłkarza. Jestem pewien, że wróci do strzelania goli, oby nie w niedzielę - ciągnie defensor Leicester.
Może to wszystko kwestia zaufania? Rozmawiałem z Davidem Nugentem kiedy grał w Portsmouth a któremu tego zaufania brakowało. Trafił do nas i znów odpalił. Zdobył dla naszego zespołu sporo bramek i myślę, że taka będzie przyszłość Torresa.
Wracając do tematu samego starcia Lisów z 'The Blues', St Ledger nie widzi powodu, dla którego jego zespół nie miałby sprawić niespodzianki awansując do kolejnej rundy FA Cup.
Chelsea to bardzo mocny zespół, spodziewamy się trudnego meczu ale dlaczego mielibyśmy ich nie pokonać? Półfinał Pucharu Anglii rozgrywasz na Wembley a niewielu piłkarzy dostąpiło zaszczytu gry na tym stadionie. To może być okazja, która trafia ci się raz w życiu.
Myślę, że kiedy jesteś złabszym teamem, nikt od ciebie nie oczekuje zbyt wiele. Jeśli pokonamy Chelsea, każdy stwierdzi, że było w tym sporo przypadku ale my zamierzamy pojechać na Stamford i skraść nagłówki gazet - deklaruje St Ledger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ripazha816.03.2012 20:13
Ej! fani torresa. przypomnijcie mi kiedy ostatni raz strzelil gola?
JohnTerryCFC16.03.2012 19:37
TEŻ WIERZE W TORRESA I NIE PRZESTANE :]
kupiec1816.03.2012 18:59
nie moge zapomnieć strzału torresa z ostatniego meczu z jakiś 60 metrów co bramkarz ledwie to wyciągnął
WuJu16.03.2012 18:44
Ja nadal wierze w Torresa i w jego umiejętności strzeleckie,wierzę w to,że już niebawem El Nino się odkuje i wreszcie będzie regularnie strzelał do bramki rywala,tak jak robił to w Liverpoolu
Filipek16.03.2012 18:11
Eh, co będzie z tym Torresem...
maciek816.03.2012 18:11
Brakuje mu prostioadłych podań Ale ja wierze w el nino
Nieznany16.03.2012 18:07
Co bylo kiedys to nie jest teraz teraz jest flegmatyczny na boisku i brakuje mu pewnosci siebie mial czas na gre ale i tak nic z tego z Napoli nie tafil w pusto bramke widac ze mu brakuje tej pewnosci siebie drygu do gry
Cocxa16.03.2012 17:58
Największym problemem Torresa jest to, że nawet będąc ciągle w ruchu, nie wychodzi na pozycję tylko cofa się od piłki. ALe tu z powodu braku pewności siebie. Cóż.