aktualności
Ramires: Żółtko zrujnowało moje marzenia
O ile Branislav Ivanovic został zaskoczony po meczu faktem, iż złapana przez niego żółta kartka w starciu z Barceloną oznacza szlaban na udział w finale Ligi Mistrzów, o tyle będący w tej samej sytuacji Ramires doskonale zdawał sobie z tego sprawę już w chwili ukarania go przez sędziego.
Kiedy otrzymałem tę żółtą kartkę poczułem, jakby skończył się dla mnie cały świat. Poprosiłem sędziego, aby skonsultował się z asystentem odnośnie prawidłowości tego kartonika, ale on całkowicie mnie zignorował. To było dla mnie bardzo trudne a konsekwencje okazały się dla mnie straszne - mówi Ramires.
Musiałem znaleźć dodatkowe psychiczne siły na rozegranie dalszej części tego meczu, ale w środku czułem wielki ból. Mimo to nie mogłem pozwolić na to, aby mój stan odbił się na grze całego zespołu - dodaje Brazylijczyk.
Warto dodać, że piłkarz znalazł w sobie na tyle dużo koncentracji, aby tuż przed przerwą zdobyć przepięknego gola w tym spotkaniu, który przywrócił londyńczykom nadzieję na awans.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole329.04.2012 20:04
Na pewno będzie brakować zarówno Ramiego, jak i Meirelesa w środku pola ;/
superfrankielampard29.04.2012 19:59
Oj Rami zjeb**eÅ›
decusChelsea29.04.2012 19:59
szkoda ramiego ;( bardzo by sie przydał na finał ... ale nic głowa do góry trzeba jakos sobie poradzić bez niego ;)