Loża szyderców - Wigan vs Chelsea

Jako, że loża szyderców przypadła Wam do gustu postanowiliśmy ją kontynuować, jednak nieco zmodyfikowaliśmy tę serię.

Tym razem po każdym meczu oceniać będzie trzech a nie 10 szyderców, co powinno być komfortowe dla czytelnika, ponieważ będzie mniej czytania.

Jeden z szyderców nie zdołał wysłać oceny, dlatego też w dzisiejszym wpisie przeczytamy wypowiedzi: KibicaNiebieskich

Na pierwszy ogień idzie Juan Mata. Ten facet desperacko potrzebuje odpoczynku. Nie zagrał źle, bo Juan nawet z kulawą nogą poniżej pewnego poziomu nie zejdzie, jednak zdecydowanie brakuje świeżości i tego błysku znanego nam z pierwszej połowy ubiegłego sezonu. Robbie zapewnia , że Hiszpan w najbliższym czasie otrzyma wolny czas na podładowanie baterii, więc w tym względzie wszystko jest ok.

Eden Hazard, zostając graczem meczu, pokazał jak bardzo przereklamowanym jest graczem. Tam gdzie był Belg, tam była szybka gra na jeden kontakt czyli coś czego nie mogliśmy uświadczyć w zeszłym sezonie. Oscar również odnotował dobry start w Premier League, czuć że współpraca na linii Mata-Oscar-Hazard będzie niezwykle owocna w bramki i asysty. Ivanovic, zgodnie z moimi przewidywaniami, znacząco poprawił swoją grę względem spotkania z City. Na temat Torresa się nie wypowiem, każdy widział co widział.

Jak widać wszystko zmierza w dobrym kierunku, w następnym meczu powinniśmy odnieść przekonywujące zwycięstwo. Wciąż mamy otwarte okienko i wciąż potrzebujemy skompletować kadrę, potem pozostaje się zgrywać i odnosić zwycięstwa w kolejnych meczach. Podsumowując, Robbie OUT :)

Oraz DawidaCFC94

Świetne rozpoczęcie sezonu ligowego dla Chelsea. Chodzi głównie o wynik ale i gra nie była taka tragiczna. Muszę powiedzieć, że jak zobaczyłem wyjściowe składy byłem trochę sceptycznie nastawiony. Bertrand na lewym skrzydle?, Hazard na prawym? Ale wynik obronił decyzję di Matteo.

Trzeba jednak powiedzieć, że wykorzystamy w pełni potencjał Ryana kiedy zagra na lewej obronie. Cieszy mnie, że dużą rolę w tym zwycięstwie odegrali zawodnicy, którzy byli obiektem narzekań niektórych kibiców po meczu o Tarczę. Będący w kiepskiej formie Ivanović strzelił bramkę i może to go popchnie do przodu. Hazard zaliczył dwie asysty. Belg był dość często powalany przez grający dość agresywnie graczy Wigan ale to pokazuje tyle jak trudnym do powstrzymania jest zawodnikiem.

Na plus należy także ocenić debiut Oscara, który zdążył pokazać kilka ciekawych zagrań. Po stronie Wigan, dobre spotkanie chciał rozegrać Victor Moses i widać, że w ten chłopak posiada duże umiejętności. Czekam na jego transfer do Chelsea. Po strzeleniu, dwóch bramek w pierwszych dziesięciu minutach nastąpiło coś co ja nazywam "syndromem Chelsea" czyli dość często oddanie inicjatywy rywalom.

Najważniejsze, że odnieśliśmy zwycięstwo i nikt nie nabawił się urazu w pierwszej kolejce. Nie będę wystawiał jakiś dużych cenzurek pojedynczym zawodnikom bo liczy się to co pokazała cała drużyna. Miejmy nadzieję, że drużyna di Matteo nabierze zgrania i z meczu na mecz będzie coraz lepiej a my będziemy mogli oglądać atrakcyjną piłkę bo na jakieś fajerwerki w wykonaniu zespołu nie ma co liczyć.