aktualności
Anita: Nie dotknąłem Fernando
Pomocnik Newcastle United Vurnon Anita stwierdził na łamach prasy, że nie dotknąl Fernando Torresa w 21 minucie spotkania, w której arbiter podyktował rzut karny dla Llondyńczyków. Dodał, że uczy się od właśnie takich zawodników jak El Nino.
Czuję się silniejszy psychicznie i lepszy z każdym kolejnym meczem. Musimy uczyć się na własnych błędach i nieustannie poprawiać naszągrę. Po meczu z Chelsea czuję, że sporo się nauczyłem.
Nie dotknąłem Fernando. Nie widziałem powtórki z tego zdarzenia, ale czuję, że nie było między nami kontaktu. Arbiter powinien dać mu żółtą kartkę za nurkowanie. Uczę się od takich zawodników jak Torres. To był dobry mecz, ale wynik jest bardzo rozczarowujący - zakończył Anita.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago28.08.2012 19:58
Kontakt byl wiec nie ma o czym dyskutowac. Karny Sie
nam nalezal...
ivax2x28.08.2012 13:41
Karny był, a ten szuka dziury w całym.
dangap28.08.2012 13:02
.
latrel28.08.2012 11:30
To czy był karny jest teraz mało istotne. Ważne jest to jak Torres zachowywał się podczas tego meczu. Widać było, że jest pewny siebie i czerpie radość z gry. To może zwiastować, że będzie tylko lepiej
dzik200828.08.2012 10:45
HaHa takim tłumaczeniem to on sobie może ;p Karny jak najsłuszniej podyktowany
baju28.08.2012 09:50
Haha, dziwne że każdy to widział -.-'
lisek28.08.2012 07:58
Geble ???
radon28.08.2012 07:57
Głupie tłumaczenie! Karny był ewidentny! Sądzę, że zawodnik, który faulował w polu karnym zawsze stara się wytłumaczyć, ale jak można przy tym oskarżać El Nino o nurkowanie? Nie profesjonalne zachowanie!
Danciak28.08.2012 07:41
Haha no padłem ze śmiechu, gdy zobaczyłem tytuł newsa
Geble28.08.2012 07:03
Prawda jest taka, że to Torres rzucił się na jego nogi gdy ten je właśnie cofał, a niektórzy twierdzą, że wyciął go równo z trawą. Litości.