aktualności
Gary: Wciąż walczymy o tytuł
Mimo 11 punktów straty do Manchesteru United, Gary Cahill wierzy, że Chelsea wciąż liczy się w wyścigu o ligową koronę. Według defensora dzisiejszy mecz z Aston Villą ma przypomnieć rywalom aspiracje londyńczyków.
Chelsea wygrała dziś mecz strzelając aż osiem bramek rywalowi samej nie tracąc ani jednego gola, z kolei ekipa Alexa Fergusona potknęła się w meczu ze Swansea sięgający tylko po remis.
Nie ma wątpliwości że wciąż walczymy o tytuł. Dziś Manchester United straciło kilka punktów, tak więc wszystko jest jeszcze możliwe. To mocna drużyna, więc próba ich doścignięcia będzie bardzo trudna, ale jedyne co możemy zrobić to starać się nie gubić punktów i kopiować wydajność podobną do dzisiejszej - mówi Gary Cahill.
Oczywiście, dzieli nas spora luka, ale to co możemy robić to tylko dbać o swoje zwycięstwa - kończy środkowy obrońca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kobiel624.12.2012 00:33
Trzeba liczyć na potknięcia drużyn z Manchesteru. Dzisiaj udało się Swansea wyrwać 1 pkt w meczu z United, więc nie jest źle. GONIMY!
K4M1LCFC9724.12.2012 00:25
Walczymy panowie . Walczymy, aż do samego końca. Wierzę , że można wygrać jeszcze PL.
Lamps9023.12.2012 23:59
no mało.ale wystarczy.że wygramy z Mu .a oni przegraja z City cz Arsenalem kilka zremisują i befziemy ich miec w garsci
Drake23.12.2012 22:51
Powiem tak - ja osobiście daję nam minimalne szanse na tytuł. Żeby zdobyć mistrzostwo w pozostałych 21 kolejkach musielibyśmy wygrać te 18 spotkań razem z meczem na Old Trafford, mało realny scenariusz na dalszą część sezonu. Wydaje mi się mimo wszystko, że nie możemy patrzeć na inne kluby tylko koncentrować się na każdym kolejnym meczu i je wygrywać wtedy tak około 30 kolejki można będzie powiedzieć jakie sa szanse na mistrzostwo
ashleycole323.12.2012 22:36
Oczywiście, że szanse na tytuł wciąż mamy, ale trudno bedzie odrobić taką strate do lidera. Choć mamy dopiero grudzień, zaległy mecz do rozegrania i bezpośredni mecz z United - wszystko jeszcze może sie odwrócić, to jest Premier League ;)
Karko23.12.2012 22:15
Wygrajmy mecze w świeta i w nowy rok, to na pewno zbliżymy sie do United!.
Podoba mi się sposób pracy Beniteza, ściągnął najważniejszych piłkarzy, o to chodziło.
sebastian11123.12.2012 22:03
Zakol ma racje Zresztą my zawsze wygrywamy puchary w nieprawdopodobny i nieprzewidywalny sposób
FrankLampard1323.12.2012 21:58
Trzeba wygrać zaległy mecz i będzie 8 pkt. United nie będą cały czas wygrywać dlatego będziemy musieli wykorzystywać ich wpadki
Zakol23.12.2012 21:41
Odrobiliśmy 18 więc 8 przy tym to nic