aktualności
Wenger: To nie jest wyścig dwóch koni!
Szkoleniowiec Arsenalu Londyn Arsene Wenger jest przekonany, że rywalizacja o zwycięstwo w Premier League nie toczy się tylko pomiędzy dwoma drużynami z Manchesteru, a różnice między poszczególnymi klubami są obecnie mniejsze niż kiedykolwiek w historii tej ligi.
Wenger wierzy, że ten sezon wciąż może okazać się zwycięski dla którejś z drużyn nie mającej swej siedziby w Manchesterze. Tabeli przewodzi aktualnie drużyna Fergusona, mając 7 punktów nad lokalnym rywalem. Wydaje się, że walkę o pozostałe miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów stoczą między sobą Chelsea, Arsenal, Tottenham i Everton.
Francuz uważa jednak, że końcowy rozkład tabeli wcale nie musi być zbliżony do tego, co możemy oglądać obecnie. Nie wiem, ile drużyn tak naprawdę walczy w tej chwili o tytuł mistrzowski, ale jestem przekonany, że więcej niż tylko dwie - powiedział trener "Kanonierów".
Porażka Chelsea z QPR tylko pokazuje, jak trudno jest teraz wygrać nawet taki mecz, który z pozoru wydaje się łatwy. Różnice między drużynami zacierają się, co czyni Premier League jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą ligą na świecie.
Zespoły są świetnie zorganizowane, bardzo silne psychicznie i jeżeli nie grasz dobrego meczu, nie jesteś w stanie go wygrać. Każdy ma takie same warunki, tyczy się to każdego klubu. Manchester United jest obecnie na szczycie tabeli, ale przegrali już w tym sezonie trzy mecze i wierzę w to, że rywalizacja może być jeszcze bardziej zacięta - kończy Wenger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199603.01.2013 17:52
jak to szans nie mamy zawsze są wierzymy że uda nam się zdobyć tytuł. Mam nadzieje ze United i City będą miały kryzys i to Chelsea wykorzysta a nam się odblokuje ta gra. Panowie i Panie w Chelsea wierzymy zawsze PL jest nasze
radon03.01.2013 17:44
Chciałbym, aby menedżer Arsenalu miał w tym przypadku rację. Jednak wszystko wskazuję, że pierwsza i druga pozycja jest już zarezerwowana przez klubu z Manchesteru!
dzik200803.01.2013 17:34
A by się zdziwił jak by to Chelsea wygrała
Smash03.01.2013 17:32
Co za bzdury gada.. nikt już nie ma szans, nie wiem czy City da radę a co dopiero reszta.. United mają tytuł , ale niby City też ma jakąś szansę jeszcze..
Petr Cech03.01.2013 17:24
Jak nie my, to liczę że $ity zdobędzie mistrza.
Marti61503.01.2013 17:19
Zgadzam się z Wengerem , bo przykład Chelsea z QPR dobitnie pokazuje , że każdy może wygrać z każdym i to że MU ma przewagi 11pkt ,to na tym etapie rozgrywek nic nie jest jeszcze przesądzone.
Karko03.01.2013 17:12
cóż, my szans nie mamy
Speed03.01.2013 16:59
I tak Benitez wyleci i zapewne przyjdzie Mou ... Chociaż Wenger prowokuje swoimi wypowiedziami SAF'a, nasz trener obibok traktuje swoją pracę jako tylko pracę ma gdzieś co czuje piłkarz i nie rozmawia z nimi...
Tomek_CFC03.01.2013 16:57
No nie wiem czy to akurat świadczy o sile PL. W Europie z Angielskich zespołów liczą się tylko Chelsea i United. Arsenal jest groźny już chyba tylko z nazwy LFC od paru lat jest w dołku a Tottenham raczej też niewiele by zwojował. Problem w tym, że takim United czy CFC też zdarzają się wpadki. Myślę, że PL nie jest już tak silna jak kilka sezonów wcześniej. Przez ostatnie lata o mistrza rywalizowły tylko Chelsea i MU, teraz jeszcze city się włączyło ale w obecnym sezonie już jest chyba przesądzone kto wygra ligę.
ferto- dobrze to ująłeś
dan03.01.2013 16:57
najblizsza kolejka moze rozstrzygnac walke o mistrza Arsenal-City United-Lfc jesli gospodarze wygraja to bedzie juz chyba pozamiatane