aktualności
Reakcja: Pokazaliśmy styl
Jak zwykle po zakończonym meczu przyszedł czas na refleksje menedżera. Jose Mourinho dostrzega znaczną poprawę gry u swoich podopiecznych - zdradza także co ze stanem zdrowia Kevina de Bruyne'a, czemu druga połowa była gorsza od pierwszej i jak wyglądać będzie ostatni azjatycki sparing.
Gdy Kevin leżał na murawie prosząc o zmianę, spodziewaliśmy się najgorszego, ale pierwsza diagnoza wskazuje na to, że to tylko powierzchowny uraz. Najprawdopodobniej nie jest to poważna kontuzja...mam taką nadzieję, bo ten chłopak jest fantastycznym zawodnikiem - mówi Mourinho.
Lekarze zamierzają przeprowadzić jutro badania i, jeżeli zajdzie taka potrzeba, Kevin powróci do Londynu. Ale doktor wierzy, a ja nie mam powodu, by mu nie ufać, że to nie jest poważny uraz i zawodnik wróci do zdrowia w ciągu tygodnia.
Gra w drugiej połowie była zdecydowanie inna niż w pierwszej - nasi rywale dokonywali dużej ilości zmian, przez co gra bardzo często była zatrzymywana i mecz stracił na wartości. W pierwszej jednak połowie zagraliśmy bardzo dobry futbol przeciwko drużynie, która stosowała niezły pressing i potrafiła szybko, a także kreatywnie kontratakować.
Rywal stworzył nam trochę kłopotów, ale bardzo dobrze sobie z nimi poradziliśmy. Mecz był na pewno sporą rozrywką dla publiczności. Pokazaliśmy taki styl futbolu, jakim chcemy grać i pierwsza połowa była naprawdę dobra. Nawet jeśli próbujesz zachować równowagę i wystawić dwie silne jedenastki, drużyna, która zaczyna od stanu 0:0 ma łatwiej; ma także więcej czasu na rozgrzewkę.
W następnym meczu w Dżakarcie to Demba rozpocznie od pierwszej minuty. Lukaku zaczynał w dwóch poprzednich meczach, teraz kolej na Ba. Oni obaj uczą się grać tak, jak tego od nich chcę. Każdy menedżer ma swoje własne pomysły, a Lukaku jest bardzo otwarty i podatny na naukę. Dobrze odegrał swoją rolę - oczekujemy od niego nie tylko poruszenia się między dwójką stoperów rywala, ale także większej ruchliwości.
Jestem szczęśliwy, bo to ciągle jest część naszego procesu treningowego. Trenowaliśmy w Tajlandii, trenowaliśmy w meczu z jedenastką Malezji. To moment, kiedy możemy przećwiczyć w praktyce to, czego uczymy się każdego dnia.
Nie widzicie naszych sesji treningowych, tak więc nie możecie zauważyć, że to, czego uczymy się tam, przenosimy na boisko. Dostrzegam to jednak ja - wdrażamy pewne aspekty gry defensywnej i gry ofensywnej. To bardzo ważne dla mnie, to bardzo ważne dla piłkarzy, aby uwierzyć w tą metodologię.
W tej chwili nie troszczymy się o rezultaty, ale dbanie o rezultat z powodu zwycięstwa jest częścią DNA naszej drużyny. Naszym przeznaczeniem jest szanowanie klubu i jego kibiców, w tym przypadku tych azjatyckich, więc jeśli możemy wygrać mecz - wygrywamy. Dwa zwycięstwa nie oznaczają dla nas sześciu punktów w tabeli, ale do Dżakarty pojedziemy również z chęcią odniesienia triumfu.
Chcemy zatrzymać w swojej drużynie Bertranda Traore, ale musimy poczekać do jego 18. urodzin, aby otrzymać pozwolenie. Możemy również zadecydować o wysłaniu go na wypożyczenie. Mamy gwarancję, że będzie grał dla swojej drużyny narodowej. Ten fakt, wcześniej lub później, zaowocuje uzyskaniem pozwolenia na pracę w Anglii.
Jego kraj jest jednym z najważniejszych w afrykańskim futbolu, przynajmniej na tą chwilę. Jeśli weźmie udział w Pucharze Narodów Afryki, uzyska pozwolenie na wyjazd do Chelsea. To będzie dla niego coś fantastycznego - zakończył Portugalczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
BoysNoize21.07.2013 21:24
Coś czuje, że nasza trójka ofensywnych graczy w sezonie będzie wyglądała tak: Hazard-Mata-De Bruyne
BlueWojteK21.07.2013 21:21
FrrankLampardd - zwykłe wtrącenie, więc o co Ci chodzi? o.O
Speedy21.07.2013 21:18
Mnie brakuje w chelsea takiego porządnego skrzydłowego ...Szurle jak dla mnie jest średniakiem (mam nadzieje, że się mylę) Ramires na skrzydle to wiadomo a Mosses to jeszcze bardziej wiadomo Wiadomo Hazard Mata Oscar, ale tak naprawde nikt nie potrafi przyspieszyć tej gry na skrzydle tak jak to robi np Ronaldo...Owszem jest Hazard od tego przyspieszenia, ale jeden koleś to za mało
radon21.07.2013 20:36
Kolejny oponent. Tylko trochę bardziej żałosny od reszta. Niektórzy potrafią argumentować, Marcoo jednak tej funkcji nie pojął.
TurboKozak21.07.2013 20:31
Byłem obecny tylko na pierwszej połowie,oglądało się przyjemnie.Kevin i Traore najlepsi,Hazard dosyć przeciętnie.Mimo że gra prawie wcale nie toczyła się pod naszą bramką,to Mark wykazał się niezłą grą nad przedpolu,spokój z tyłu.Sędzia był trochę zbyt drobiazgowy jak na moje oko.
Marcoo21.07.2013 20:27
@FrrankLampardd co jest według ciebie zlego w tym wyrazeniu?
PS. radon ogarnij sie
radon21.07.2013 20:21
Frrank używanie poprawnej polszczyzny też nie boli.
FrrankLampardd21.07.2013 20:11
ja rozumiem sens tego zdania, zauwazylem tylko ze nie zostalo poprawnie przerobione ;) albo zostalo poprostu ominięte ;)
Rasheed21.07.2013 20:08
@FrrankLampardd, przeczytaj całe zdanie i spróbuj zrozumieć jego sens. To nie boli.
radon21.07.2013 20:07
Gdyby kontuzja De Bruyne okazała się poważna, byłby to z pewnością duży cios dla Chelsea. Dlatego miejmy nadzieję, że rzeczywiście ten uraz zostanie zakwalifikowany jako "powierzchowny". Raczej nie zgodziłbym się z Mourinho, że rywal był czasem kłopotliwy. Owszem zagrażali kilka razy bramce, ale Chelsea pewnie kontrolowała cały mecz.