aktualności
Jose: Bardzo ufam Cahillowi
Transfer Gary'ego Cahilla do Chelsea mocno przyspieszył rozwój tego zawodnika. Po rezygnacji z gry w reprezentacji Anglii Johna Terry'ego to on na tyle godnie zastąpił go w kadrze Trzech Lwów iż doczekał się słowa pochwały z ust Jose Mourinho.
Obecnie podstawową dwójką środkowych obrońców Chelsea jest John Terry i David Luiz, jednak nasz trener przyznaje, że Cahill gra na podobnym poziomie.
Bardzo ufam Gary'emu i bardzo go lubię. Nie lubię pozostawiać na ławce rezerwowych dobrych piłkarzy i świetnych specjalistów. Zamierzam pomagać Gary'emu i nie chcę utrudniać mu życia. Nigdy nie zrobiłbym niczego, co mogłoby zagrozić jego miejscu w reprezentacji.
Nie mam wątpliwości, że w naszym zespole będzie miał wiele minut na grę. Kto wie, może za kilka tygodni z uwagi na występy piłkarzy zmienię swoje zdanie a Gary będzie graczem pierwszego wyboru - mówi Jose Mourinho.
Moim pierwszym wyborem jest Chelsea, drugim sami piłkarze a dopiero na trzecim miejscu są narodowe reprezentacje. To mój ranking, ale wszystkie te trzy elementy mogą ze sobą współpracować.
John i David grali ze sobą od początku a to daje stabilność. Gary to także bardzo dobry zawodnik, mogę powiedzieć, że mam trzech świetnych środkowych defensorów na dwóch pozycjach. Z meczu na mecz będę obserwował każdy detal i postaram się wybierać najlepsze opcje dla zespołu.
Mamy zespół pełen dobrych graczy, nigdy nie zdecyduję się na to, aby ktoś opuścił cztery-pięć meczów z rzędu. Zamierzam rotować składem tak, aby każdy miał szanse na występy. W przypadku Gary'ego muszę robić wszystko, aby był zadowolony, muszę dawać mu okazje do gry przez co w swojej narodowej kadrze będzie szczęśliwy - kończy Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Bredko19.10.2013 09:24
Cahill może liczyć na uznanie(przynajmniej moje) za swoje występy.Gra coraz lepiej w parze z Davidem,co wróży dobrą przyszłość.
radon19.10.2013 09:15
Cahill w tym sezonie ma trochę pecha. Gra bardzo dobrze, ale Luiz ma wypracowaną znakomitą markę w Chelsea, a Terry jest naszym kapitanem, w dodatku znów imponuje grą. Dzisiaj wydaję mi się, że Mourinho nie wystawi od pierwszej minuty Luiza, a to powinno być szansą dla Cahilla.