aktualności
Tylko remis z West Brom
Wiele wskazuje na to, że po 26 kolejce dojdzie do kolejnej zmiany lidera w Premier League. Umożliwiła to londyńska Chelsea, która we wtorek sprawiła zawód swoim kibicom. Podopieczni Jose Mourinho tylko zremisowali 1:1 na wyjeździe z West Bromwich Albion.
W roli zdecydowanego faworyta do wtorkowego meczu przystępowali podopieczni Jose Mourinho, którzy stanęli przed szansą umocnienia się na pierwszym miejscu w tabeli Premier League. The Blues nie mogli jednak lekceważyć swojego rywala, z którym mieli sporo problemów w poprzednich sezonach.
Pierwszy kwadrans spotkania był spokojny w wykonaniu obu drużyn. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Piłkarze Chelsea nie forsowali tempa, a gospodarze spokojnie bronili dostępu do własnej bramki. Nie zamierzali się jednak do tego ograniczać i szukali również okazji do zaskoczenia defensywy faworyzowanych rywali.
Na pierwszą groźniejszą sytuację trzeba było czekać do 22. minuty. Wówczas do sytuacji strzeleckiej doszedł Eto'o. Uderzenie Kameruńczyka sprawiło sporo problemów bramkarzowi West Bromwich Albion. Ostatecznie sytuację wyjaśnili jednak obrońcy. Kilka minut później zza pola karnego strzelać próbował Willian, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Gospodarze mogli odpowiedzieć w 28. minucie, ale po odegraniu Bifoumy, z kilkunastu metrów spudłował Brunt.
W ostatnim kwadransie pierwszej połowy zdecydowanie groźniejsza była Chelsea. Na bramkę gospodarzy uderzać próbowali między innymi Ramires i Willian, ale Foster nie musiał w tych sytuacjach interweniować. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, w doliczonym czasie gry The Blues objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Williana z rzutu rożnego, zagranie przedłużył David Luiz, a futbolówkę do bramki z bliska wpakował Ivanović.
Cztery minuty po przerwie, po prostopadłym podaniu Williana, celnie na bramkę The Baggies uderzał Eto'o, ale na posterunku był Foster. W kolejnych minutach The Blues sprawiali lepsze wrażenie, nie pozwalali rywalom na zbyt wiele.
W drużynie Chelsea aktywnością wyróżniał się Willian, który w tym meczu kilka razy uderzeniami z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza rywali. Podobnie było w 58. minucie, ale Foster odbił piłkę na rzut rożny. Gospodarze liczyli przede wszystkim na stałe fragmenty gry, choć mieli ich w tym spotkaniu minimalną ilość. W 65. minucie po rzucie rożnym główkował McAuley, ale Cech nie musiał interweniować.
Kilka minut później kolejną okazję w tym meczu miał Willian, ale po odegraniu Torresa, uderzył prosto w bramkarza. Tymczasem w kolejnych minutach coraz goręcej było pod bramką Chelsea. Gospodarze zaczęli podejmować coraz większe ryzyko i szukać okazji do zdobycia wyrównującego gola.
Podopieczni Pepe Mela dopięli swego w 87. minucie! Po świetnym dośrodkowaniu Berahino, do piłki w polu karnym dopadł Anichebe i strzałem głową pokonał bezradnego Cecha. W ostatnich minutach obie drużyny szukały jeszcze okazji do zdobycia zwycięskiego gola, ale wynik 1:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
West Bromwich Albion - Chelsea FC 1:1 (0:1)
0:1 Ivanović 45+3'
1:1 Anichebe 87'
Reklama:
Oceń tego newsa:
WicioCFC11.02.2014 22:15
Z karnego dobitka
Strzelić jeszcze 1 i będzie spokojniej.
kapecfc11.02.2014 22:10
Przez jakiś czas bałem się że skończymy jak z West Hamem ale trzeba w 2 połowie walnąć na 2-0 bo nigdy nic nie wiadomo i zmiany Lamps,Salah/Schurrle,Torres mile widziani po przerwie.
depcik9411.02.2014 22:07
Grajcie na Ramiresa on jest cienki Niech strzelą jeszcze 1 gola dla świętego spokoju.
JaxCFC11.02.2014 22:07
Brawo ;D Asysta Luiza GENIALNA Strzał również niczego sobie. W drugiej połowie jeszcze ze 3 strzelimy ;D