aktualności
Czy to już po mistrzostwie?
Czy to juz pożegnanie z marzeniem o mistrzostwie? Chelsea niespodziewanie przegrywa na wyjeździe z Crystal Palace 0:1 i kto wie, czy nie spadnie na trzecie miejsce Premier League...
Kibice Chelsea mogąli czuć się skonsternowani tym, co pokazała dziś Chelsea zwłaszcza po 6:0 nad Arsenalem. Spotkanie rozpoczęło się typowo dla obu drużyn. Zespół Tony'ego Pulisa jak to ma w zwyczaju, oddał inicjatywę rywalowi a the Blues zaś od początku starali się naciskać rywala. Taka gra nie przynosiła jednak efektów gościom, a z biegiem czasu proporcje zaczęły się nieco zmieniać.
Przed przerwą to Orły miały lepsze okazje do objęcia prowadzenia i prawdopodobnie po faulu Cahilla na Bolasie należała im się jedenastka. A goście? Goście nie mieli na swoim koncie nawet jednego celnego strzału.
Niedługo po zmianie stron Palace przypieczętowało bramką niezłą grę sprzed przerwy. Jedyne trafienie tego popołudnia zaliczył jednak nie gracz gospodarzy, a John Terry, który po dośrodkowaniu Warda w powietrznej walce z Joe Ledley'em głową skierował futbolówkę do własnej siatki.
Ekipa ze Stamford Bridge uparcie dążyła do wyrównania, lecz wyjątkowo szczelna defensywa the Eagles niemal w każdej sytuacji była dziś górą. Dzięki nielicznym jej błędom wyborne okazje do wyrównania mieli Eden Hazard i Fernando Torres, lecz - przynajmniej w przypadku tego pierwszego - świetnie spisywał się wówczas Julian Speroni.
Gospodarze zasłużenie pokonali ostatecznie pretendenta do tytułu mistrzowskiego 1:0, choć mogli wyżej, bowiem kwadrans przed końcem w słupek bramki Petra Cecha trafił jeszcze Cameron Jerome.
Chelsea wciąż jest liderem, lecz jeśli swoje spotkania wygrają Manchester City i Liverpool, jutrzejszego wieczora będzie zamykać ligowe podium. A Citizens wciąż będą mieć do rozegrania dwa zaległe mecze
Crystal Palace - Chelsea FC 1:0 (0:0)
1:0 Terry (sam.) 52'
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole329.03.2014 18:24
Słabszy mecz Hazarda i ofensywa (i cała Chelsea) nie istnieje, gra bez ładu, akcje sie nie kleją. Na dodatek bk, że jak trwoga, to do Salaha. Fajnie, że chłopak ustrzelił gola przeciwko Arsenalowi, że ustalił wynik, no ale chyba nikt sie nie spodziewał, że pociągnie Chelsea swoją grą do przodu w meczu, w którym nam wybitnie nie idzie. Nikt, prócz Mourinho...
Zmiany do dupy. Oscar nic nie wniósł, Salah i Ba to samo. Inna sprawa, że nie bardzo było kogo wpuszczać z ławki.
Cały zespół zagrał jedną wielką kupe. Rozgrzeszyć można jedynie Cecha, który trzymał poziom, ale też szczęście dzisiaj mu sprzyjało.
Obrona, która zazwyczaj jest naszą najsilniejszą formacją, jest solidnym monolitem, dzisiaj zagrała chyba najsłabszy mecz sezonu. Bolasie tak niemiłosiernie ruchał Ivanovica, że aż mi sie Serba żal zrobiło. A w ofensywie z Branislava 0 pożytku. To samo Azpilicueta - jak zazwyczaj jest wyróżniającą sie postacią, szczególnie jeśli chodzi o defensywe, tak dzisiaj Puncheon i Mariappa nie dawali mu żyć i Azpi nie dawał im rady. W ofensywie też lipa - jedna patelnia, której nikt nie przeciął, tyle.
Terry-Cahill - swojak Johna, niepodyktowany karny po faulu tego drugiego. Słaby mecz tej dwójki. Kalas na ratunek !
Bezsensowny pomysł z Lampardem, Luizem i Maticiem w jednym składzie. Jeszcze gorszy z wystawieniem beznadziejnego Torresa. Mourinho zjebau ten mecz składem, który wystawił od początku.
Takimi meczami, jak ten dzisiejszy, przegrywa sie mistrzostwo. Co z tego, że deklasujemy Arsenal czy lejemy Tottenham w derbach, jak również w derbach dajemy dupy z Crystal Palace czy w innym meczu nie dajemy rady Aston Villi, przy okazji pokazując słabiutką gre, od której aż oczy krwawią.
krzychu58929.03.2014 18:19
Można powiedzieć ,że przy obecnej formie City już przegraliśmy walkę o mistrzostwo.Lecz trzeba za wszelką cene walczyć o 2/3 pozycję żeby miec pewne LM na następny sezon a największą wagę przywiązać do ligi mistrzów. Z wielkimi zespołami gra nam wychodzi w tym roku więc LM wygramy
Radziuu29.03.2014 18:14
1.Jak można było wystawić 4-3-3 z Luizem i Maciciem?
2. cały zespół zagrał słabo bez pomysłu na gre
3.Potrzebny napastnik - Koniecznie!
4.Eden strasznie słabo dzisiaj. chyba nie mógł byc zmeczony(tydzien przerwy)
5.Wystarczy że przeciwnik zamuruje bramke, Mou chce grac z kontry ale jak tu mieć kontre jak przeciwnik muruje?
6. Nasi chyba wogole nie cwicza ataku pozycyjnego bo caly czas idzie pila na skrzydła i wrzuta w pole karne. Mając takich pilkarzy trzeba coś rozklepać
7. Takimi meczami przegrywamy mistrzostwo. potrafimy wygrac 2x z City, arsenalem, czy live. A z takimi ogorkami przegrac. Masakra
8. Teraz musimy wygrac wszystkie mecze do konca sezonu, i liczyc na porazke City. Może dzisiaj z AFC?
Pozdrowienia dla Prawdziwych Kibiców
ColeowyZelek29.03.2014 18:11
Przebudzenie Torresa!Był bliski ustrzelenia 83 bramek, jednak wiatr, zły but, swędzenie, rzęsa w oku przeszkodziły mu w tym.Przełamie się za tydzień!
Arielos29.03.2014 18:11
Tragedia ;/
kakuta4429.03.2014 18:10
Przegrac mistrzostwo w takim stylu z takim rywalem boli najbardziej.
David9129.03.2014 18:10
no coment :/
Krzysiek CFC29.03.2014 18:09
Myślałem że może się nareszcie uda zdobyć mistrzostwo, ale widzę że w tym sezonie beż żadnego trofeum...
Sierix29.03.2014 18:09
Obrona, środek pola i rozegranie - dno.
Napastnik jedynie norma, bo to Torres.
torox29.03.2014 18:09
dobra niestety trzeba się z tym pogodzić ż w tym sezonie mistrza bez cudu nie zdobędziemy trudno trzeba się skupić na LM