aktualności
Olimpija pokonana, gol Diego Costy
Kilka chwil temu Chelsea zakończyła swój czwarty mecz przygotowawczy do sezonu 2014/15. Tym razem "The Blues" mierzyli swoje siły z Olimpiją Ljubljana. W spotkaniu tym po raz pierwszy w niebieskich barwach zagrali Diego Costa oraz Cesc Fabregas.
Już od początku meczu bardzo dobre wrażenie zrobił Cesc Fabregas. Były gracz Barcelony popisywał się celnością swoich podań, kilkakrotnie zagrywając długie piłki do Diego Costy, czy Mohameda Salaha. Jego zagrania nie przyniosły jednak, przynajmniej do czasu, pożądanych efektów w postaci asysty przy golu.
W 25. minucie meczu do siatki rywala trafił Kurt Zouma, niestety gol nie został uznany. Chwilę później do interwencji zmuszony został Matej Delac, jednak 21-letni Chorwat bardzo dobrze poradził sobie z główką jednego z graczy Olimpii. W 29. minucie bliski szczęścia był Gary Cahill, ale uderzona przez niego piłka nie znalazła drogi do siatki.
Niejeden kibic Chelsea przeżył poważne zaskoczenie, kiedy w 40. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po serii błędów (między innymi Fabregasa i Bogi), piękną piłkę posłał Kapun, a bezradny Matej Delac mógł tylko przyglądać się, jak futbolówka wpada do siatki.
W przerwie Mourinho dokonał kilku zmian. Na boisku zameldował się między innymi powracający po przerwie Fernando Torres. John Terry zmienił Gary'ego Cahilla, przejmując od niego jednocześnie opaskę kapitańską.
W 56. minucie dwójkowa akcja nowych nabytków "The Blues" przyniosła w końcu pożądany efekt. Cesc Fabregas posłał długą piłkę do Diego Costy, który przebiegł z nią kilka metrów i wykończył akcję mocnym strzałem, z którym nie był w stanie poradzić sobie Seliga.
8 minut później Kurt Happy Zouma mógł w końcu ucieszyć się ze swego pierwszego trafienia dla "The Blues". Najpierw na bramkę Olimpii uderzył Torres, a "wyplutą" przez golkipera futbolówkę dobił do siatki młody Francuz, jedyny zawodnik Chelsea, który spędził na murawie 90 minut.
W 66. minucie "The Blues" zdobyli kolejnego gola, który nie został jednak uznany. Po strzale Ivanovica piłka przekroczyła linię bramkową, jednak nie będący tego pewnym Terry próbował poprawić uderzenie Serba. Zdaniem arbitra kapitan Chelsea faulował golkipera Słoweńców i gol, prawidłowo zdobyty przez Branę, nie został uznany.
W 77. minucie znakomitej sytuacji nie wykorzystał Fernando Torres, który po kapitalnej wrzutce Nathana Ake okropnie spudłował. 3 minuty później do interwencji zmuszony był także po strzale Omladica Petr Cech. Chwilę później dobrą okazję na wyrównanie miał także Mitrovic.
88. minuta przyniosła zmarnowaną stuprocentową sytuację Dominica Solanke. Król strzelców tegorocznego Euro U-17 przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki rywala. Jeszcze w doliczonym czasie gry wynik na 3:1 ustalić próbował Bamford, jednak i on nie był w stanie tego uczynić.
Olimpija Ljubljana 1-2 Chelsea
40' - Kapun
56' - Costa
64' - Zouma
Reklama:
Oceń tego newsa:
KOZAKPL27.07.2014 19:54
Torres to co zrobił............... Ale Felipe Luis nie może tak grać ofensywnie.. wszystkie kontry jego stroną, a on 50 metrów z tyłu zostaje
DudusLampard27.07.2014 19:50
Znowu brak skuteczności sytuacja Torresa z 40cm nie trafia do pustej bramki i pudło Solanki.Jak zwykle sędzia musiał coś zrobić przeciwko nam i zabrał nam prawidłowo uznaną bramkę.Gratulacje dla Costy za gola i dla Cesca za asyste oraz dla Ake za podanie do Torresa.
ripazha827.07.2014 19:45
wyjazd z torresem!!!
topojek27.07.2014 19:43
A i właśnie weźcie ogarnijcie trochę okienko transferowe i relację live
topojek27.07.2014 19:42
Szkoda, że uznali gola Ivanovicia ale to wina Terry'ego, który chciał wbić piłkę do bramki(piłka była już poza linią bramki) przy czym faulował bramkarza. Dobrze, że Costa strzelił(spadł mi kamień z serca)
Darkszczupak22927.07.2014 19:39
Brawo Costa i Francesc, nie wiecie czy ten mecz będzie na Polsacie Sport?