aktualności
Tylko remis w debiucie Hiddinka

W meczu Boxing Day Chelsea na własnym terenie tylko zremisowała z beniaminkiem Watford. Debiut w roli szkoleniowca CFC zaliczył Guus Hiddink, na plus należy zaliczyć przebudzenie Diego Costy, który dziś zdobył dwa gole, ale żółta kartka wyklucza go z udziału w meczu z Manchesterem United.
Tylko jednego zawodnika wymienił względem ubiegłotygodniowego zwycięstwa nad Sunderlandem nowy szkoleniowiec Chelsea, Guus Hiddink. W środku obrony miejsce Zoumy zajął Cahill.
Podobnie w składzie Szerszeni - za Ake'a, który ze względu na klauzule zawarte w umowie wypożyczenia nie mógł wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu zespołowi, wybiegł Holebas.
The Blues mogli zdobyć gola już w czwartej minucie, ale po dośrodkowaniu Pedro niecelnie główkował Costa. Goście odpowiedzieli kwadrans później, kiedy po nieudanym strzale Capoue futbolówka trafiła pod nogi Ighalo, ale Nigeryjczyk mając przed sobą tylko Courtois posłał piłkę kilka metrów obok bramki.
W 32. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Williana z rzutu wolnego piłkę na piąty metr zgrał Terry, a tam silnym i co najważniejsze skutecznym uderzeniem popisał się Diego Costa. Siedem minut później okazję miał jeszcze Oscar, ale po zagraniu Ivanovicia Brazylijczyk posłał futbolówkę nad poprzeczką.
Podopieczni trenera Hiddinka cieszyli się z prowadzenia tylko 11 minut - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego fatalny błąd popełnił Matić, który zagrał piłkę we własnym polu karnym ręką prokurując rzut karny, po chwili zamieniony przez Deeneya na gola.
Szerszenie nie zamierzały poprzestać na bramce wyrównującej i w 56. minucie objęły prowadzenie. O ile jeszcze po strzale Capoue skuteczną paradą popisał się Courtois, to przy próbie Ighalo był już bez szans. Po strzale Nigeryjczyka futbolówka odbiła się jeszcze od Cahilla, co kompletnie zmyliło próbującego interweniować belgijskiego goalkeepera.
The Hornets także nie radowali się jednak zbyt długo, albowiem po dziewięciu minutach gospodarze doprowadzili do wyrównania. Willian zagrał prostopadle z prawego skrzydła w pole karne, gdzie w sytuacji sam na sam Gomesa pokonał Diego Costa. Jak pokazały telewizyjne powtórki, reprezentant Hiszpanii znajdował się w tej sytuacji na minimalnym spalonym.
W 80. minucie Andre Marriner podyktował drugi rzut karny, tym razem dla Chelsea po faulu Behramiego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Oscar, który... poślizgnął się i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
The Hornets przedłużają serię spotkań bez porażki do pięciu, ale przerywają passę czterech kolejnych zwycięstw. Podopieczni trenera Floresa po 18. kolejce zajmować będą siódme miejsce. The Blues wciąż pozostają zaledwie dwa punkty ponad strefą spadkową.
Chelsea Londyn - Watford 2:2 (1:1)
1:0 Diego Costa 32'
1:1 Deeney (k.) 43'
1:2 Ighalo 56'
2:2 Diego Costa 65'
Reklama:
Oceń tego newsa:
sebek8826.12.2015 17:58
Oscar pała największa pała tak ważny karny a jemu się zachciało brazylijki
IvatioN26.12.2015 17:52
Matic chu.j
palecwoko26.12.2015 17:51
Oscar zmienił się w Złotą Malinę...
blaze17exe26.12.2015 17:51
Szkoda straty punktów..
Słaby mecz w obronie, natomiast reszta mi się podobała
Mieliśmy bardzo dużo pecha,a graliśmy dobry mecz.
Costa dwie bramki, a poza tym zachowywał się na boisku jak człowiek Hiddink musiał z nim odbyć dobrą rozmowę.
No i ten karny Oscara.. brak słów