aktualności
Chelsea vs Portsmouth - Zapowiedź!
Chelsea Londyn w tym sezonie spisuje się lepiej na boisku rywali niż na własnym obiekcie. Dziewięć zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki na obczyźnie to całkiem niezły bilans.
Trwa dobra passa Chelsea, która po wodzą nowego trenera, Guusa Hiddinka, wygrała wszystkie mecze. Skromnie bo skromnie, ale chyba o to nam wszystkim chodziło. Akurat w tej części sezonu bardziej liczy się efektywność, a nie efektowność.
W sobotę The Blues wygrali z Wigan 2:1, zaś Portsmouth nie grało. Drużyna Tony?ego Adamsa okupuje 16 miejsce w tabeli, co drastycznie waha się z meczu na mecz, gdyż sytuacja w dolnej części tabeli jest bardzo napięta. Różnice punktowe między zespołami są naprawdę niewielkie.
Drużyna naszych jutrzejszych rywali to jednak nie jest zespół z kategorii tych, które można zlekceważyć. Pokazali to między innymi w meczu z L?poolem, gdzie gracze Rafy Beniteza ledwo, ledwo zdobyli trzy punkty, choć na pięć minut przed końcem spotkania zanosiło się na ich porażkę. To właśnie z LFC Chelsea prowadzi bezpośrednią batalię o drugie miejsce w tabeli. Coraz częściej fachowcy stawiają jednak na Niebieskich, jako głównego konkurenta Manchesteru United w drodze do tytułu.
Sytuacja kadrowa Chelsea już wygląda nieco lepiej. Po zawieszeniu za kartki na plac gry powraca Jose Bosingwa. Carvalho oraz Essien już stawiają kroki na boiskach rezerw, więc ich powrotu możemy spodziewać się niebawem. Oczywiście pomijamy już sytuację Joe Cole?a, który nie zagra do końca sezonu.
Jeśli chodzi o typy bukmacherów to chyba już przywykliśmy do tego, że Chelsea występuje w roli faworyta, tym razem ze sporą przewagą. Rzadko kto obstawia remis, a postawienie na zwycięstwo Portsmouth wydaje się być tylko stratą pieniędzy.
Konkretne wyniki? Zazwyczaj typowano: 2:0, 2:1, 3:0, 1:0 ? wszystko na korzyść CFC.
Wydaje się więc, że nie ma się czego obawiać. W pierwszym meczu tych drużyn w obecnym sezonie Chelsea na Stamford Bridge zwyciężyła 4:0, ten sam wynik padł w rozgrywkach Carling Cup. Z niecierpliwością oczekujemy meczu i oczywiście zwycięstwa piłkarzy Chelsea. Wszystko w nogach graczy, oraz w sercach kibiców!
Portsmouth ? Chelsea Londyn
Wtorek, 3 marca godz. 20:45
Fratton Park, Portsmouth
Sędzia: Phil Dowd
Przewidywane pierwsze jedenastki:
Portsmouth: James, Johnson, Hreidarsson, Distin, Campbell, Davis, Kranjcar, Basinas, Pennant, Nugent, Crouch.
Chelsea: Cech, Bosingwa, A. Cole, Terry, Alex, Mikel, Lampard, Ballack, Kalou, Anelka, Drogba.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mateusz-8L03.03.2009 08:09
Chelsea na pewno wygra ten mecz. Myślę że będzie 2:0, strzeli Lampard i Anelka. Sam postawię na ten mecz.
Nieznany03.03.2009 07:47
Stawiam 2:0 Lamps i Drogba lub Anelka lub Terry strzelą
radon03.03.2009 06:39
Mysle, ze po tym spotkaniu chelsea odnieise swoje czwarte zwycieswo z rzedu.Chcoiaz uwazam ,ze ten mecz nie bedzie nalezal do latwych gdyz zespol pourstmouh napewno bedzie chcial sie pokazac kibica na najmnienjszym stadionie w premiership.Moim zdaniem guus hiddink w tym meczu postawi na to samo ustawienie na jakie stawil w trzech poprzednich spotkaich the blues. A co do skldu to tez uwazam ,ze bedzie on taki sam jak w meczu z wigan i holender zapene dokana jakies dwie zmiany badz jedna zmiane.A jedna ,ktora napewno dokona to bedzie to jose bosingwa za manciene a po za tym bedzie mogl postawic jeszcze na portugalczyka ricardo quaresme od pierwszych minut spotkanie , gdyz holender przeciez nie moze miec caly czas tych samyych zawodkinow w skldzie meczowym.Moim zdaniem spotakie zakonczy sie wynikiem 3-1 dla the blues i bramke badz asyste napewno zdobedzie Frank Lampard
bronekcfc02.03.2009 22:27
Jestem przekonany,że wyjdziemy zwycięsko z jutrzejszej potyczki:)kontynuujmy naszą passę zwycięstw pod wodzą Guusa. widać, że w tym sezonie rywal nam wyraźnie leży, dlatego spodziewam się wygranej. Zespół z pewnością jak to ostatnio pod wodzą Hiddinka kapitalnie przygotowany, więc nic tylko czekać na pierwszy gwizdek i kolejne zwycięstwo. Typuje tym razem wygraną w postaci różnicy dwóch bramek:)
Drogba_fan02.03.2009 21:20
Wg. mnie wygramy 2-0 jedna bramka Lampsa i jedna Anelki. Może Drogba coś strzeli?