aktualności
Oscar w temacie swoich bramek
W 11 dotychczas rozegranych spotkaniach w barwach Chelsea Oscar wpisał się trzykrotnie na listę strzelców. Warto porównać te statystyki z grą Brazylijczyka w Internacionalu gdzie zdobył 15 ligowych goli a 20 licząc wszystkie turnieje.
W Brazylii byłem pomocnikiem, który regularnie zdobywał bramki, stąd liczba 20 goli w sezonie jest dla mnie czymś normalnym. Wiem, że osiągnięcie tego samego w Anglii może być trudniejsze, ponieważ nie będę grał w każdym meczu a dodatkowo trener ustawia mnie na różnych pozycjach, ale spodziewam się zdobycia wielu bramek w Chelsea. Chcę utrzymać średnią 10-20 bramek na sezon, ten wynik byłby znakomity - mówi Oscar.
Jak do tej pory każdy z goli Brazylijczyka był inny. Jak najlepiej zdobywa mu się bramki?
Najczęściej strzelam bramki z dystansu, rzadziej gdzieś z okolic kilku metrów. Staram się ustawiać w dogodnej pozycji i tak właśnie padł gol z Szachtarem. Po prostu kiedy ktoś poda mi piłkę, jestem wystarczająco blisko tego, aby próbować uderzyć na bramkę, zwykle jednak ustawiam się poza polem karnym.
Debiutancka bramka z dystansu strzelona w meczu z Juventusem była szczególnie spektakularna.
Kiedy grasz swój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów i zdobędziesz takiego gola jak ten, nie możesz prosić o nic więcej.
Kolejną szansą na wpisanie się na listę strzelców będzie mecz z Manchesterem United. Jak do tej pory Oscar zagrał już w meczach na szczycie z Arsenalem i Tottenhamem, więc liznął atmosfery spotkań o wielkiej wadze.
Takie mecze są bardzo podobne do tych w Brazylii. Jest dużo podobieństw - wielka ilość ludzi na trybunach, niesamowita adrenalina która przelatuje przez twoje żyły. Grałem w Brazylii w mieście, w których są tylko dwa kluby: Internacional i Gremio. Derby były czymś niesamowitym. Ta atmosfera, piłkarze niemal latający na adrenalinie. Wielkie mecze z wielkimi rywalami to najlepsze spotkania jakie można rozegrać - kończy Oscar.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko27.10.2012 11:30
Oscar to wielka przyszłość Chelsea, szkoda mi Josha, ale cóż, trzeba wygrać z united ;) Gramy u siebie, wiec mamy ciut łatwiej ;]
ashleycole326.10.2012 22:22
Faktycznie Oscar szczególnie próbuje strzałów z dystansu. Niektóre mu wejdą, niektóre nie, ale niech próbuje, chociaż on nie boi sie uderzyć.
Do tej pory najskuteczniejszym pomocnikiem Chelsea (i jednym z najskuteczniejszych ogólnie) był Lampard, co sezon minimum 10 goli. Teraz Oscar zapowiada, że ma zamiar podtrzymać średnią 10-20 goli na sezon, bedzie ciekawie :]
surmi26.10.2012 20:06
Oscar narazie gra dobrze ale nie ukrywam oczekuje od niego o wiele więcej ale poczekam ! narazie jest nieźle sądzę że stopniowo będzie lepiej
Kobiel626.10.2012 19:13
Oscar w tym sezonie nie dość, że zadebiutował w Lidze Mistrzów to już zdobył aż 3 gole. W lidze za to jeszcze nie udało mu się zdobyć bramki. Zobaczymy jak będą wyglądały jego statystyki po całym sezonie, no ale początek ma genialny! ;)
kolorowy070626.10.2012 17:18
moze goli duzo u nas nie strzeli ale jako pomocnik powinien uzbierac troche asyst
AdiX9426.10.2012 16:33
Wiadomo że w Angli i CFC dużo mniej goli sie zdobywa, stad moja teoria ze jeśli Falcao przyszedłby to nie bedzie dużo lepszy od Torresa.
A co do Oscara to myslalem ze bedzie duzo gorzej sobie ardzil w Anglii.
jonjon1726.10.2012 16:29
Jeżeli zostanie forma,to raczej pojawią się gole
kakuta4426.10.2012 16:07
Wiele będzie zalezalo od naszego rozgrywjacego jak i Maty oraz Hazarda na nich mozna polegać mam nadzieje ze będą miec dzien i ochotę do gry a wtedy TOrres nie bedzie nam potrzebny.
radon26.10.2012 14:57
W Anglii na pewno jest o wiele trudniej o bramki jak w Brazylii. Jednak u nas od zdobywania bramek powinien być nie kto inny jak Torres!