aktualności
Rafa: Dawno nie widziałem się z Abramowiczem
Na temat przyszłości słabo radzącego sobie w Chelsea Rafaela Beniteza krąży już sporo spekulacji. Według części z nich ewentualna porażka z Wigan okaże się dla niego pocałunkiem śmierci. Sam Hiszpan przyznaje, że od dawna nie widział się z Romanem Abramowiczem, ale zastrzega, że czuje się bezpieczny na swoim krześle.
Ostatni raz rozmawiałem z Romanem Abramowiczem 20 dni temu po meczu z Arsenalem. Zagraliśmy naprawdę dobrze a on był z nas zadowolony. Od tamtej pory odbywałem szereg rozmów z jego przedstawicielami, ale nie z nim samym. Wiecie co on zamierza? Jeśli nie, to nie możecie przewidzieć przyszłości. Nikt jej nie zna - zwrócił się do dziennikarzy Rafael Benitez.
Wiem, że mecz z Wigan jest ważny, to mój priorytet. Mój kontrakt jest ważny do końca sezonu. Nie mogę rozmawiać o mojej przyszłości skoro moim priorytetem jest następny mecz. Mam w sobie pewność, szkolę swoich zawodników, przygotowuję się do meczu.
Nie mogę mówić o tym co będzie. Dlaczego? - bo koncentruję się na meczu. Mam kontrakt do końca sezonu i w tej sprawie możemy mówić i mówić, ale wszystko co mogę zrobić to spróbować wygrać mecz - upiera się Hiszpan.
Moja praca jest wciąż taka sama. Po wygranej zawsze masz w mediach przychylniejsze opinie, ale to normalne w futbolu. Od 26 lat jestem trenerem, a wcześniej byłem piłkarzem. Jeśli wygrywasz, wszystko jest dobrze, jeśli nie, zaczynają się spekulacje. Ja jednak wiem, że moja umowa jest ważna na 6 czy 7 miesięcy - kończy Rafael Benitez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi10.02.2013 09:43
no następne spotkanie Beniteza z Abramowiczem może być jego ostatnim więc radził bym mu nie chcieć kusić losu ...
chelseafcfan09.02.2013 17:59
Nie używaj wulgaryzmów; nie obrażaj kibiców innych drużyn; nie odpowiadaj na ich prowokacje; staraj trzymać się zasad ortografii; nie przesadzaj z wykrzyknikami; nie pisz dużymi literami; nie reklamuj innych serwisów; nie pisz, że jesteś pierwszy, drugi itp.; w komentarzu nie używaj samych emotikon - w przeciwnym razie ostrzeżenie, a potem BAN!
ashleycole309.02.2013 15:42
Jakakolwiek strata punktów z Wigan bedzie sie równać z dymisją Beniteza ^^
''czuje się bezpieczny na swoim krześle.'' - Villas-Boas, di Matteo, oni też tak mówili ;)
richgraphics09.02.2013 15:38
Być może już dziś wieczorem/jutro rano wpadnie jak nie wygrasz meczu dziś!!!
radon09.02.2013 14:41
Benitez na pewno został zapewniony przez Abramowicza, że nie oczekuję zbyt wiele od Chelsea, ale Rafa będzie pracował tylko do lata. Sądzę, że z obecnymi wynikami szans na nowy kontrakt Benitez nie ma praktycznie żadnych.
kakuta4409.02.2013 13:26
On nie musi sie z nim widizec wystarczy jeden telefon
Karko09.02.2013 13:21
dziś jak nie wygrasz to romek wpadnie tam
RafcikCFC09.02.2013 12:46
Jeśli nie wygramy dzisiejszego meczu to się zobaczysz z Romkiem, ale po raz ostatni
kotek55509.02.2013 11:32
no to co Rafa czas najwyższy spotkać się z Romanem !
proosiak09.02.2013 11:31
coś czuję, że Wieprz musi mieć sporą klauzule na wypadek zwolnolnienia, dlatego jest taki pewny.