aktualności
Eden: Duże rozczarowanie
Eden Hazard ubolewa, że Chelsea okazała się zbyt słaba, aby zniwelować różnicę w meczu z Arsenalem. Piłkarz przyznaje, że w derby jego zespół popełnił zbyt wiele błędów.
Nie możemy mieć żadnych wymówek, to nie było dobre, przegraliśmy zbyt wiele pojedynków. Wyszliśmy na murawę po to, aby wygrać, ale popełniliśmy zbyt dużo błędów. Błąd przy pierwszej bramce, błąd przy drugiej i nim się zorientowaliśmy było juz 3:0.
W poprzednich tygodniach nawet przegrywając potrafiliśmy się odbić, wrócić do gry i strzelić gole - tak było w meczu z Leicester, ale przy grającym na swoim terenie Arsenalu okazało się to niemożliwe - mówi Eden Hazard.
Kanonierzy zagrali bardzo dobrze a my powinniśmy pokazać lepszy futbol. W ostatnich trzech spotkaniach z 9 możliwych punktów zdobyliśmy tylko jeden, to duże rozczarowanie. Musimy nad sobą popracować i spojrzeć, co robimy źle w wielkich spotkaniach aby nie powtórzyć tych błędów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Cartageno27.09.2016 15:16
Eden też nie gra jakoś mega teraz, a jak wróci do formy to znowu się pewnie zajedzie i będzie du.pa. Potrzebujemy go w formie, ale nie możemy go przemęczać. No cóż, powinniśmy się teraz skupić na meczu z Hull, bo tego, że przegraliśmy już nie odwrócimy.
lysy8326.09.2016 23:18
Eden wcale sie nie dziwie sam wiecznie nie bedziesz ciagal gry wiec albo sie zajedziesz albo sie nie bedzie chcialo grac to wlasnie widac jacy jestesmy slabi bez Edena
DudusLampard26.09.2016 19:27
Hazard potrzebujemy Ciebie w formie !!!
chelseanr126.09.2016 19:02
Już pierwsze dwa mecze tego sezonu pokazały, że Chelsea nadal jest w głębokiej zapaści. Ktoś powie, że to bzdura, bo przecież te mecze nasi wygrali. Tak, wygrali. Jednak te zwycięstwa były takie wyszarpane, do ostatnich minut nie było wiadomo jak się mecz zakończy. Pierwszy mecz z West Ham - gola na 1-0 strzela z karnego Hazard, później mamy remis a zwycięski gol padł dopiero w 89 minucie. W drugim meczu, z Watford, długo przegrywamy. Gol na remis padł dopiero w 80 minucie a ten zwycięski w 87. Nie jestem znawcą, ale nie miałem wątpliwości, że z taką nędzną grą nie mamy szans z takimi klubami jak Liverpool czy Arsenal. Moje spostrzeżenia są takie - wystarczy, że przeciwnik zastosuje wysoki presing, a nasi już się koszmarnie gubią. Nie potrafią grać szybkimi podaniami na jeden kontakt. Widać wtedy: jedno podanie, drugie podanie i trzecie już niecelne. Piłkarze innych klubów robią to o wiele lepiej. Inna rzecz - nasi będąc naciskanymi pod własną bramką wykopują piłkę na pałę - najczęściej pod nogi przeciwnika. Piłkarze innych klubów potrafią wybić piłkę do partnera, albo krótkimi podaniami odsunąć grę od swojej bramki. Kolejna rzecz - czekam na trenera, który odważy się wpuszczać na boisko tych graczy, którzy są w formie, którzy chcą grać. Conte takim trenerem nie jest. Dla niego liczą się nazwiska. Wpuszcza sławnych zamiast dobrych. Moim zdaniem należy pożegnać wszystkich Brazylijczyków, bo żaden z nich pożytek. Tych Oskarów i Wilianów, którzy jak panienki przewracają się na boisko po byle kontakcie z przeciwnikiem. Jaki jest sens wpuszczać na bramkę tego gnojka Courtois, który w tym klubie grać nie chce? Wzmocnienia są konieczne, bo bez nich Chelsea jest angielskim średniaczkiem i zasługuje na miejsce w środku tabeli.
MrKrzysiek9726.09.2016 17:59
Szkoda że przegraliśmy no trudno.
CytrusekUNW26.09.2016 17:13
wtopa na maksa ! Niech Antonio siegnie po mlodzikow , moze chociaz oni wykaza SIE AMBICJA !
Mati11CFC26.09.2016 16:45
ozczarowanie? XD to byloi KUR.A DNOOOOOO
ashleycole326.09.2016 15:44
Trzeba sie skupiać na kolejnym meczu