lysy8315.02.2019 16:22

Martwi tylko to ze jak trafimy na lepszego rywala w nastepnej rundzie to mozemy odpasc z obecna forma chyba ze Sarri wyleci do tej pory

Szpadyzor15.02.2019 11:27

Wygraliśmy na wyjeździe, zdobywając dwie bramki zatem to cieszy. Zawsze jakiś handicap. Dodatkowo w sporej części ważniejsi zawodnicy odpoczywali. Aczkolwiek nie rozumiem trochę wejścia Hazarda i Kante , zamiast od razu jak najszybciej wprowadzenia Odoi, który i tak się upomina o grę a przy takim meczu dostał raptem około 10 minut.

talanar15.02.2019 10:05

Azpilicueta nie jest bogiem futbolu, ale po nim po prostu widać że mu zależy, tylko że on też nie gra na swojej pozycji. Zappacosta jest typowym bocznym obrońcą nie hiszpan. Z tym że żaden z nich nie da tyle samo i w obronie i w ataku. Lewa obrona też nie jest lepsza. Wracając do meczu to lepiej się oglądało mecz spurs z bvb mimo ze w drugiej połowie borussia nie istniała. Nasze mecze są po prostu nudne, zamknę oczy na kilka sekund a i tak będę wiedział gdzie jest piłka. Tu powinny być trzy,cztery bramki i zero z tyłu. To było Malmo, a nie City czy Liverpool. Nie ważne jaki trener(choc zapewne nie Sarri) drużyna powinna grać do przodu i z zaskoczeniem przeciwnika. Narazie gra zaskakujaco słabo z jego punktu widzenia. Może i przejdziemy dalej ale jak znowu tak zagramy to odpadniemy z LE

damiks415.02.2019 09:54

Może się wkońcu odbudujemy.Dajcie Sarriemu czas, jesteście śmieszni z tym ciaglym pisaniem o zmianie trenera, Sarri jest odpowiedni tylko w lato trzeba wywalić ten szrot jaki mamy czyli: Azpilicueta(gość jest bardzo słaby na prawej obronie, nic nie daje w ataku, a w obronie jest objeżdżany jak dzieciak, nie dziwie się że nie gra w Hiszpanii, w Chelsea jakby strzelil 2 samoboje to i tak byście go wychwalali bo widze że powstal tu kult jednostki i jeśli ktoś zle powie o Azpilicuecie to od razu jest atakowany przez psychologicznych kibiców

didiush15.02.2019 08:26

w zasadzie to koledzy CFCF, cekon i papsi1996 już wszystko napisali, ale dorzucę swoje 3 grosze. nienawidzę kiedy piłkarze zwalniaja trenera i w 99% przypadków staję po stronie trenera, ale niestety Sarri nie daje mi zbyt wielu argumentów na obronę. wczorajszy mecz przelał czarę goryczy... gramy z Malmo, które pewnie nie było by w stanie utrzymać się w Championship i CHO dostaje 6 minut?! nawet jeśli jest trochę słabszy niż Willian i Pedro to jest nasza przyszłościa i powinien dostawać swoje minuty.

Sarri nie wyciaga żadnych wniosków, jaki jest sens stawiania cały czas na tych samych zawodników? nawet jeśli by grali dobrze to my gramy 60-70 meczy w sezonie, żaden piłkarz tego nie wytrzyma! byłbym za tym, żeby dać mu czas jeśli próbowałby coś zmienić. mogę zrozumieć, że piłkarze przez ostatnie lata byli przyzwyczajeni do innego stylu gry i byli kupowani zawodnicy o innej charakterystyce, ale my mamy 27-os. kadrę. naprawdę nie ma tam zawodników pasujacych do jego taktyki? to czego on potrzebuje, całego składu Napoli?!

co do samych piłkarzy to tutaj również potrzeba zmiany, ale nie do końca jakościowej. w tym zespole nie ma ani jednego lidera. ZERO! z całym moim uwielbieniem do Dave'a, ale jeśli to on ma najmocniejszy charakter w tej grupie to ja nie mam pytań. dawniej nie mieliśmy może wirtuozów futbolu, ale na brak jaj nie mogliśmy narzekać - JT Lampard, Ballack, Drogba, Cech, Ivanovic, nawet Essien, Ashley czy Bosingwa. naprawdę cienko widzę najbliższe 3 mecze...