aktualności
Kanonada i remis z Ajaxem
Aż osiem goli zobaczyliśmy na Stamford Bridge dziś wieczorem - i są to tylko bramki uznane przez sędziów, bowiem samych goli było więcej. Mimo dwóch czerwonych kartek Ajax zdołał wywieźć remis (4:4) z Londynu, z kolei The Blues mogą być zadowoleni z jednego punktu w Lidze Mistrzów, bowiem przegrywali już 1:4.
Pierwsza bramka wtorkowego spotkania padła już w drugiej minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę w bramce swojego zespołu niefortunnie umieścił Tammy Abraham.
Ajax nie cieszył się jednak długo z prowadzenia. Kilkadziesiąt sekund później prowadzący mecz sędzia podyktował rzut karny dla Chelsea za faul na Christianie Pulisiciu. Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Jorginho.
W 20. minucie Ajax zdobył drugiego gola. Tym razem świetne dośrodkowanie Hakima Ziyecha wykorzystał Quincy Promes, który pokonał bramkarza Chelsea strzałem głową z pięciu metrów.
W 35. minucie piłka po raz trzeci wylądowała w bramce Chelsea. Piłka po bezpośrednim zagraniu Ziyecha z rzutu rożnego najpierw odbiła się od słupka, a następnie od interweniującego Kepy i trafiła do siatki.
Ajax nie zamierzał na tym poprzestawać i dziesięć minut po przerwie zdobył czwartego gola. Tym razem bramkarza Chelsea uderzeniem z około dziesięciu metrów pokonał Donny van de Beek.
W 63. minucie drugiego gola zdobyli The Blues. Po zagraniu Pulisica wzdłuż linii bramkowej, piłkę trącił Abraham, a do siatki z najbliższej odległości skierował ją Azpiliceuta.
Kilka minut później zaczęły się poważne problemy Ajaksu, który w ciągu dwóch minut stracił dwóch zawodników. Po raz drugi w tym meczu żółtymi kartkami ukarani zostali Blind i Veltman. W efekcie goście musieli grać w dziewiątkę. Po kilku chwilach kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył Jorginho.
Na kolejnego gola Chelsea również nie trzeba było długo czekać. W 74. minucie wyrównującego gola zdobył Reece James.
Wydawało się, że gol Azpilicuety wyprowadzi Chelsea na prowadzenie, jednak po odwołaniu się do VAR bramkę anulowano. Ostatecznie wynik 4:4 utrzymał się już do końca spotkania.
Chelsea FC – Ajax Amsterdam 4:4 (1:3)
0:1 Abraham (sam.) 2'
1:1 Jorginho (k.) 5'
1:2 Promes 20'
1:3 Kepa (sam.) 35'
1:4 Van de Beek 55'
2:4 Azpiliceuta 63'
3:4 Jorginho (k.) 71'
4:4 James 74'
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany16.11.2021 21:35
To co Alonso gra to kryminał. Na duch Chilwell lub Emerson na LO. Cholernie słaba pierwsza połowa ale już druga to pokaz siły Chelsea. Piękny powrót, szczerze sam już zwątpiłem w dobry wynik ale jak widać pod wodzą Franka nie można się niczego spodziewać. Po takim meczu jednak pozostaje niedosyt że tylko remis ale trzeba się cieszyć z tego co jest.
Cloud08.11.2019 09:36
Zouma swojej gry w najważniejszym aspekcie nie poprawi.. wyprowadzanie piłki.. to nie jest młody piłkarz i tyle.
Rudiger właśnie wyleciał -- kolejna kontuzja.. i tak czekamy od początku sezonu na jego powrót do gry a zaraz będzie grudzień i on dalej nie będzie grać.
Obstawiam, że jedyny transfer ŚO jaki będzie to Ake, na którego mamy pierwszeństwo odkupu od wisienek. Brakuje mu trochę wzrostu, ale nasza liga też nie jest jakoś mega siłowa aż tak a drużyny nie mają samych drwali w składzie... a jego ustawianie się, wyprowadzenie piłki jest znakomite i nakrywa czapką Christensena w tym aspekcie.
Lamps ma dużo bogactwa w środku pola i ciekawi mnie jak to poukłada bo ciężko znaleźć pozycje dla Mounta, jest taką zapchajdziurą na te chwilę. A tu trzeba się zdecydować gdzie ma grać.
Ja nie widzę szansy dla Mounta gdy RLC będzie w pełni zdrowy przez cały rok. Chociaż nie wiadomo jak będzie grać po takiej długiej kontuzji.. co znowu z jego plecami, przez które tak często pauzował.
Wg mnie sezon jesteśmy w stanie dograć nawet tym co mamy bez większych problemów. A dogadać się można nawet z banem transferowym.. najważniejsze to kupić skrzydłowego. Tylko nie Zaha marzenie to Sancho
lololo07.11.2019 09:34
Odejście Pedro i Olivera jest raczej przesądzony .
Grają mało , kończą się umowy . Odpadliśmy z krajowych pucharów więc nie ma co liczyć na ich grę .
Ciekawe co będzie z zakazem bo jeśli zostanie uchylony na styczeń to może przyjdzie 1 zawodnik z wysokiej półki .
Fakty jest taki że jak przyjdzie Rudiger , Kante , Cheek to ciężko szukać miejsc gdzie potrzebny jest transfer . Przychodzi do głowy LO ale mamy Emersona który już powoli wraca a jak wiemy zimą ceny są znacznie wyższe więc może warto poczekać do lata . Jeśli transfery będą latem to niech zarząd je dopnie na początku lipca a nie czeka do końca okienka . Mają czas na przygotowanie się .
lysy8306.11.2019 21:44
Podniesienie z kolan konkretne ten remis to jak wygrana
Koval8106.11.2019 21:18
@lopez no wałkujecie i nadal nie pojmujecie... Co stoi na przeszkodzie, żeby sędzia przerwał grę w momencie włączenia się do akcji gracza, który ma otrzymać czerwoną kartkę? Przecież na tym polega przywilej korzyści, że w razie braku tej „korzyści” arbiter może przerwać grę. I kończę tym dyskusje, bo jeśli nadal nie będziesz tego pojmował to już nie będzie moja wina tylko boga.
lopez06.11.2019 20:33
@Koval81, sędzia puszczając grę nie jest w stanie przewidzieć czy zawodnik weźmie jeszcze udział w akcji. A nie daj Boże jego udział będzie kluczowy i robi się istny syf. Pomijając wybicie z linii bramkowej pomyśl, że mógłby po raz kolejny sfaulować na żółtą kartkę, czyli wynikałoby z tego, że do wykluczenia z gry potrzebował 3 kartek zamiast dwóch. Nie rozumiem ludzi zasłaniających się ciągle przywilejem korzyści. Takowy przywilej ma zastosowanie w sytuacjach, kiedy drużyna atakująca może odnieść korzyść z kontynuowania akcji i jednocześnie nie ma żadnego wykluczenia z gry, w przeciwnym razie wykluczenie jest ponad przywilejem z logicznych powodów, które wałkuję ja i didiush od dłuższej chwili.
Koval8106.11.2019 18:22
@didiush no to właśnie takie są przepisy. Tu muszą zostać spełnione oba warunki (szansa na gola + brak udziału zawodnika, który ma otrzymać czerwoną kartkę), żeby pozwolić na kontynuowanie gry.
didiush06.11.2019 17:55
@Koval81 - tak, tylko, że może zauważyć to dopiero wtedy kiedy wybije piłkę z linii bramkowej ¯\_(ツ)_/¯ dla mnie jednak w przypadku drugiej żółtej więcej sensu ma zatrzymanie gry, żeby gościa wykluczyć. ofc poza ewidentnymi przypadkami na gola jak sytuacja, którą opisujesz. dlatego sędziują ludzie, a nie komputery ;)
Koval8106.11.2019 16:09
@didiush przeczytaj uważniej to co wcześniej napisałem. Jeżeli zawodnik mający wylecieć z boiska bierze dalszy udział w akcji to sędzia przerywa grę.
didiush06.11.2019 15:48
@Koval81 - ok, to może inaczej. hipotetyczna, ale możliwa sytuacja: zawodnik XYZ fauluje na drugą żółtą kartkę w pobliżu pola karnego, sędzia stosuje przywilej korzyści, gra toczy się dalej, zawodnik XYZ staje na lini bramkowej i nogą wybija piłkę lecącą do bramki. co wtedy? w przypadku pierwszej żółtej kartki może wrócić do tamtej sytuacji, dać rzut wolny i ukarać zawodnika, ale co w przypadku, gdy miała to być druga żółta? uznać gola? podyktować rzut karny? na jakiej podstawie? gra powinna zostać przerwana, żeby wyrzucić gracza Ajaxu z boiska.