aktualności
Oscar: Oglądanie Chelsea jest jak oglądanie Brazylii
Młody pomocnik Chelsea Oscar uznał, że styl londyńczyków ewoluuje w stronę tego, co od lat pokazują Canarinhos. Piłkarz podkreślił jak dobrze gra mu się ofensywną piłkę.
To przyjemność grać dla zespołu, który w taki sposób stawia na ofensywę. Jestem Brazylijczykiem, więc uwielbiam taki styl. Czuję się szczęśliwy mogąc grać dla zespołu, który tak właśnie widzi swoją formację. To dla mnie ważne, aby cieszyć się piłką i grac ją dla klubu, uznającego tę samą filozofię - mówi Oscar.
Mam świetne zrozumienie na boisku z Juanem Matą i Edenem Hazardem, nasze relacje poprawiają się z każdym rozegranym spotkaniem. Po każdych 90 minutach gry rozumiemy się coraz lepiej - mam nadzieję, że damy o wiele więcej Chelsea niż do tej pory.
W ostatnim meczu z Szachtarem młody pomocnik zdobył zdumiewającego gola, wrzucając niemal z połowy boiska piłkę za koszulę niefrasobliwego goalkeepera ukraińskiego zespołu.
Tak, to była piękna bramka. Nie strzeliłem wielu lepszych goli w swojej karierze od tego, co więcej - po raz pierwszy zdobyłem bramkę z takiej odległości. Wszystkie moje cztery trafienia dla Chelsea uzyskałem właśnie w Lidze Mistrzów, ale to nie znaczy że gra mi się lepiej w tym turnieju niż w Premier League. Czuję, że dobrze już rozumiem obydwie te konkurencje. Najważniejsze, że dostosowałem się do gry kolegów w zespole - ciągnie Brazylijczyk.
Premier League to inny sposób futbolu od tego, jaki gra się w Brazylii, więc trzeba trochę czasu, aby się do niego przyzwyczaić. Adaptuję się w nowym środowisku: Londyn to wspaniałe miejsce, a ja jestem zadowolony z tego transferu. I jako zawodnik i jako człowiek mam jeszcze wiele do poprawy. Muszę pokazywać swój progres, ale czuję się tu lepiej z każdym nowym dniem - zapewnia Oscar.
Reklama:
Oceń tego newsa:
radon09.11.2012 10:29
Chelsea naprawdę zmieniła swój styl gry. Zyskaliśmy wiele dzięki temu w ofensywie. Jednak niestety trochę tracimy w defensywie. Mam jednak nadzieję, że gdy po zawieszeniu wróci Terry nasza defensywa znów będzie przynajmniej drugą w BPL!
Igorro09.11.2012 09:07
Rośnie nam gwiazda wielkiego formatu. Oscar pokazuje, że warto było wydać 25 mln. A to dopiero początek jego kariery
Thetank09.11.2012 09:01
Licze, że nr "11" na plecach przez Oscara w Chelsea będzie dłużej noszony niż przez Didiera. Sam przyznał, że chce tworzyć historię Chelsea przez lata i mam nadzieje, że tak będzie.