aktualności
Mourinho: Konieczny wielki wysiłek
Przed jutrzejszym wyjazdowym meczem ze Stoke Jose Mourinho spotkał się z dziennikarzami w Cobham na tradycyjnej przedmeczowej konferencji. Rozmawiano o zagrożeniu, jakie może stanowić rywal, o formie Hazarda i o obecnej sytuacji zespołu.
David Luiz wciąż jest poza zespołem i nie wiem, kiedy będzie mógł do niego wrócić. Samuel Eto'o już jest w porządku i wraca do kadry, z Oscarem też jest znacznie lepiej. Muszę zadecydować, czy będzie mógł zagrać czy też nie, ale wygląda zdecydowanie lepiej - mówi trener Chelsea.
Jutro lub w środę zagra Ashley Cole. To pozycja na boisku na jakiej mam alternatywę, mam tu dwóch piłkarzy na jedno miejsce, ale to logiczne, że nie dam Cesarowi Azpilicuecie czterech spotkań pod rząd nie oferując żadnego meczu Cole'owi.
Wciąż szeroko komentowana jest forma Edena Hazarda, który w spotkaniu z Southampton był nie do zatrzymania.
Eden jest młodym zawodnikiem, to dopiero jego drugi sezon w Premier League. Ta liga jest bardzo trudna dla graczy ofensywnych, ponieważ jest agresywniejsza a obrońcy są znacznie silniejsi. Wiele zespołów gra obecnie defensywnie, więc trzeba więcej fizyczności a dodatkowo odpoczynek między meczami jest bardzo krótki.
Hazard ma fantastyczny potencjał, mam nadzieję, że zmierza we właściwym kierunku. Nie da się zawsze grać tak jak on to zrobił w ostatnim spotkaniu, ale trzeba zawsze grać z najwyższymi ambicjami - podkreśla Jose Mourinho.
Chelsea zmierza po trzecie zwycięstwo w tygodniu, jednak trzy stracone bramki w meczu z Sunderlandem mogą nieco niepokoić. Jak się okazuje, nie trenera...
Stoke jest trudnym, bardzo fizycznym rywalem, dobrze grającym podczas stałych fragmentów gry, ale nie uważam, abyśmy byli w tym aspekcie delikatni. Analizowaliśmy trzy stracone bramki w ostatnim meczu i nie mogliśmy znaleźć specjalnych błędów. Był rykoszet, druga piłka czy przypadek. Dla każdego z tych goli staraliśmy się znaleźć błędy pozycyjne jakie mogliśmy popełnić, ale nie było takiego głównego błędu. Wiemy, że Stoke jest silne pod tym kątem i będziemy musieli im sprostać.
Myślę, że w jakimś momencie kluby muszą dbać o swój styl gry i o to, jak się sprzedać kibicom. Stoke również zmieniło swoją filozofię, są nieco inni, może nie aż tak bardzo, ale grają lepiej niż kiedyś. Na pewno czeka nas trudne zadanie.
Przed nami jeszcze mecz w Lidze Mistrzów a także pojedynek Capital One Cup - będziemy mogli nieco pozmieniać zespół. Oczywiście Premier League jest ważniejsza niż Capital One Cup, więc z pewnością można spodziewać się sporo zmian - opowiada Portugalczyk.
Obecny tydzień jest bardzo ciężki, zaczęliśmy go w niedzielę, nawet nie w sobotę grając z Southampton i w sobotę zakończymy meczem ze Stoke. Niektóre zespoły zaczęły tydzień w sobotę i skończą w niedzielę, my mieliśmy niedzielę i będziemy mieli sobotę. Po raz kolejny terminarz jest dla nas trudniejszy.
Problem jest wciąż ten sam - w ciągu 7 dni mamy trzy mecze w tym dwa na wyjeździe, ale musimy sobie z tym poradzić. Nie podoba mi się darować wolnego dnia po meczu zwłaszcza przed spotkaniem w Lidze Mistrzów, ale moi piłkarze otrzymają wolną niedzielę - mam nadzieję, że to im pomoże.
Chciałbym umożliwić im odpoczynek z punktu fizycznego, ale myślę, że odpoczynek psychiczny może być ważniejszy. Będą mieli zatem wolną niedzielę na odreagowanie. Musimy dawać z siebie wszystko i walczyć o punkty - podkreśla Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Speedy06.12.2013 18:58
Bertrand to zajebisty lewy obrońca, dla mnie pierwszy skład, no ale wiadomo...
radon06.12.2013 18:41
Czas, aby po długim czasie zagrał Cole. Cesar potrzebuje odpoczynku i nie może grać praktycznie co trzy dni. W meczu ze Stoke jedno jest pewne, na boisku od pierwszej minuty nie powinno zabraknąć Hazarda, który zagrał ostatnio wyborny mecz.
Medium06.12.2013 18:40
No to Bertrand chyba jest skreślony u Mourinho. Ciekawe czy po sezonie go sprzedadzą, wypożyczą czy zamienią z dopłatą za Shaw`a.
ripazha806.12.2013 18:37
@up
poziom ekstraklasy
ashleycole306.12.2013 18:31
''Jutro lub w środę zagra Ashley Cole. To pozycja na boisku na jakiej mam alternatywę, mam tu dwóch piłkarzy na jedno miejsce'' - eee, a Bertrand to pies ?