aktualności
Bezbramkowo na Stamford
Piłkarze Chelsea nie wykorzystali atutu swojego boiska w pierwszym półfinałowym spotkaniu Carabao Cup przeciwko Arsenalowi. Na Emirates pojawią się zatem bez żadnej zaliczki która tak bardzo przydałaby się w drodze do finału tego turnieju...
Obie drużyny miały problemy ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji, z dobrej strony prezentowały się w grze defensywnej, ale brakowało im odwagi przy wyprowadzaniu akcji.
Nieco lepsze wrażenie po sobie pozostawiła Chelsea. Na bramkę strzeżoną przez Ospinę w pierwszej połowie meczu uderzali Victor Moses i Cesc Fabregas, ale bramkarz Kanonierów nie dał się zaskoczyć. Ostatecznie na przerwę obie jedenastki schodziły przy bezbramkowym remisie.
Druga połowa rozpoczęła się od dobrej sytuacji dla gospodarzy, ale z trzech metrów nad poprzeczką główkował Christensen. Kilka minut później bramce Arsenalu zagroził również Morata, ale ponownie na posterunku był Ospina.
Chelsea była groźniejsza także w kolejnych minutach, ale nie miało to efektu bramkowego.
Goście starali się od czasu do czasu odgryzać, ale Courtois nie miał zbyt wiele pracy. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i o awansie do finału zadecyduje rewanż na Emirates Stadium.
Chelsea FC ? Arsenal FC 0:0
Reklama:
Oceń tego newsa:
CFCHeadhunter10.01.2018 23:04
Aha i Morate to był dał na wypożyczenie do jakiegoś West Bromu Niech się oszołom opamięta.
CFCF10.01.2018 23:03
@sepax - napisałeś, że nie był słaby - sęk w tym, że był. I to bardzo.
NightInvaders190510.01.2018 23:03
i kolejny mecz zaraz po Norwich do rozegrania,sami sobie utrudniamy..;/ Morata i bakaczoko do 5 ligi wegierskiej wypożyczyć
sepax10.01.2018 23:01
CFCF - a gdzie ja napisałem że mecz był dobry???
CFCHeadhunter10.01.2018 22:59
Boże, dawno nie widziałem takiej padaki w naszym wykonaniu, to co odpier.... było gorsze od poziomu Ipswich Town czy innych wynalazków z okręgówek angielskich. Cały skład - żadnego plusu. Nic, kompletnie, dno, dno, jeszcze raz dno. Bicie głową w mur z jeszcze słabiej dysponowanym Arsenalem. My jesteśmy Chelsea? Popierdółki nie Chelsea. Panie Conte - dowidjenia... Ze zmianami to dopier... na maxa Padakayoko za Hazarda, no ale co tam. Przecież Hazard i tak nic nie grał Już mógł tego Pedro zarzucić. Moses, Alonso, Fabregas, bez komentarza. Mecz nudny jak flaki z olejem. A znając życie pojedziemy na Emirates i będzie porażka. Pana Moraty to nie komentuje już nic a nic i reszty innych bambolców jak Batshuayi... Tak jak kiedyś powiedziałem. Torres przynajmniej strzelał dla nas bramki ważne... Nadal klątwa #9
CFCF10.01.2018 22:57
@sepax - nie, wcale nie był słaby. Zasnąć można było. Poziom ligi podwórkowej po obu stronach.
Matii197810.01.2018 22:57
Szkoda czasu na taka Kiche zero wkladu zero parcia na gre ,zenadaaaa!!!!
sepax10.01.2018 22:56
Nie był to słaby mecz w naszym wykonaniu... ale Edek już chyba myślami w Madrycie, o formie Moraty ostatnio to szkoda nawet cokolwiek pisać...
spokojnej nocy niebiescy
KamilCFC199710.01.2018 22:55
Drinkwater zagrał słabo... Mam nadzieję, że Barkley za chwilę wskoczy do pierwszego składu.
Rico8810.01.2018 22:55
Gra Chelsea to koszmar.