aktualności
I znów rozczarowanie.... Brak przełamania z Aston Villą
Tylko remisem 1:1 zakończyło się spotkanie z Aston Villą na Stamford Bridge. Mimo zmian w składzie The Blues nie pokazali ani jakości ani dominacji a sam rezultat można uznać za sprawiedliwy dla wyglądu meczu. Niestety to kolejne stracone punkty, które powodują osunięcie się w dół tabeli...
W roli faworyta do meczu przystępowała jednak Chelsea, która nie mogła sobie pozwolić na kolejne potknięcie. W pierwszej połowie zrobiła duży krok w kierunku zrealizowania celu, jakim było zdobycie kompletu punktów - na przerwę obie jedenastki schodziły przy skromnym prowadzeniu The Blues.
W 23. minucie swojego trzeciego gola w tym sezonie zdobył Olivier Giroud, który uderzeniem głową wykorzystał dogranie Bena Chilwella z lewej strony boiska.
Wcześniej również nie zabrakło klarownych sytuacji. Już w siódmej minucie bramkarza Chelsea strzałem z kilkunastu metrów próbował zaskoczyć Jack Grealish, ale Edouard Mendy był na posterunku.
Kilka minut później przed szansą zdobycia gola po fatalnym błędzie gości stanął Christian Pulisić, ale uderzył obok słupka.
Druga połowa doskonale ułożyła się dla Aston Villi, która wyrównała pięć minut po wznowieniu gry. Po dośrodkowaniu Matthewa Casha z prawego skrzydła, piłka trafiła do zupełnie niepilnowanego Anwara El Ghaziego, który uderzeniem z powietrza trafił do siatki.
W 67. minucie piłka po raz drugi w tym meczu wylądowała w bramce gości, ale gol nie został uznany, bowiem jeden z zawodników Chesea był na spalonym.
W 70. minucie bardzo blisko objęcia prowadzenia była Aston Villa. Piłka po strzale Johna McGinna z dystansu trafiła jednak w poprzeczkę.
W kolejnych minutach obie drużyny szukały okazji do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale ostatecznie nie obejrzeliśmy kolejnych goli. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lopez28.12.2020 21:31
@Carolos, no mamy takich rywali (poza City), że śmiało można oczekiwać kompletu punktów. Kolejno Fulham, Leicester, Wolves i Burnley. Nie jest to żadna elita ligowa. 8 punktów to tutaj absolutne minimum, aczkolwiek wydaje mi się, że limit błędów na ten sezon jest na skraju wyczerpania. Co do włoskich betoniarzy (XD) to wiadomo, bezsens. Liczę na przełamanie nadal, bo Frank głupi nie jest, raczej widzi co się dzieje i pozostaje kwestia czy potrafi się temu przeciwstawić.
WillianLegend28.12.2020 21:24
Kocham jak obrazacie naszych dwóch niemców haha
Carolos28.12.2020 21:21
Nie ma co już patrzeć przez pryzmat tego że Lampard jest naszą klubową legendą. Tutaj ewidentnie coś przestało grać. Stara się rotować składem ale dalej gramy piach. Jak tak dalej pójdzie to chyba Frank wyleci jeszcze przed końcem sezonu. Nie jestem sezonowcem i nie chce zwolnienia Lampsa ale obecnie chyba nie widzę innego wyjścia jak jego pożegnanie i zatrudnienie np. Tuchela. Na pewno nie powinniśmy zawracać sobie głowy żadnymi włoskimi betoniarzami typu Allegri. Obstawiam że Romek da czas Frankowi do końca stycznia.
CFCF28.12.2020 21:00
Powiem tak - jak w nastepnym meczu zagra Żorżinio, a ci dwaj niemieccy sabotażyści nadal będą bezkarni, to zacznę oczekiwać zwolnienia Lamparda. Błędy jestem w stanie zrozumieć, ale to co on dzisiaj zrobił z tym składem to był ewidentny sabotaż. O samym meczu się nie wypowiadam, bo obejrzałem tylko końcówkę, ale ta porażka mówi sama za siebie.
Rico8828.12.2020 20:48
Dawać Mauricio Pochettino. Roman tu trzeba nadpłacić, przepłacić, przebić PSG. c'mon.
kajdan028.12.2020 20:44
Ja tylko dodam tyle.
Po wejsciu Harvetza podobała mi sie gra Kante, nie chodzi mi tu o strzelanie na bramke, bardziej o gre w obronie, Harvetz cos psół a Kante to naprawial, sadze ze bez niego te ostatnie minuty by wygladaly gorzej dla Chelsea
ChelseaFan2628.12.2020 20:41
To co Panowie, Nawałka? XD
A tak poważnie to Romek powinien zadzwonić i całą drużynę łącznie z Frankiem opie.dolić, może by to zadziałało na nich bo dobrze nie jest.
lololo28.12.2020 20:34
Kolejny mecz bez mocnej iskry . Wpuszczanie Kaia jest całkowicie bez celowe w tym momencie . Brak tu jedności i to już jest wina trenera . Lampard coraz bardziej pokazuje że jeszcze nie ma tej klasy trenera by stworzyć monolit zespołowy .
lopez28.12.2020 20:32
Zaskakująca jest nasza dynamika, a w zasadzie jej brak. Gramy z drużyną, która nie rotuje prawie wgl składem, a i tak nie widać żadnej różnicy, AV dotrzymuje nam kroku przez cały mecz. Czy aby przygotowanie fizyczne w tym klubie działa dobrze? Widać to po wejściu Havertza przykładowo. Koleś świeżutki, wypoczęty i żadnego sprintu. Biega w neutralnej strefie, żadnego ryzyka, wszystkie piłki bezpiecznie do boku lub do tyłu. O co tutaj chodzi? Chilwell graczem meczu, bez dwóch zdań, naprawdę aktywny był dzisiaj. Giroud niewiele gorzej od Anglika, widać jakość u niego. Potrafi się zastawić i zagrać nieszablonowo, ma ten "tajming", dużo więcej z niego pożytku niż z Abrahama. Werner oczywiście musiał zmarnować setkę, bo inaczej by nie przeżył chyba. Fajnie Mount, fajnie Odoi, Pulisić też widoczny. Jorginho występ na minus. Mecz z City chyba zostanie odwołany, zobaczymy jak ta przerwa wpłynie na naszą świeżość. Bo dzisiaj spodziewałem się czegoś innego jednak. Myślałem, że zamęczymy przeciwnika, tymczasem graliśmy momentami jakby to u nas brakowało rotacji... Stracone 2 punkty, słaba sprawa, choć pozytywy jakieś widać, na pewno w grze Chwilwella i samej obecności na boisku Giroud.
WillianLegend28.12.2020 20:26
YAPIERDOLE