aktualności
Joe Cole: Nic nie równa się z FA Cup
Nominalny zawodnik Liverpoolu Joe Cole, który obecnie występuje na wypożyczeniu w Lille z dużym zainteresowaniem obejrzy dzisiejsze spotkanie finału FA Cup pomiędzy zespołem, z którym zdobywał w przeszłości to trofeum - Chelsea a 'The Reds'. Ciekawe, za kogo będzie ściskał kciuki...
W związku z dzisiejszym wydarzeniem angielski pomocnik zdobył się na krótki felieton napisany dla 'Daily Mail' mówiący o Pucharze Anglii i chwil poprzedzających dźwięk pierwszego gwizdka.
W ostatnich latach w FA Cup zaszło sporo zmian, jednak wielu graczy wciąż marzy o zwycięstwie w tych rogrywkach. Miałem zaszczyt doświadczyć wielu wspaniałych wieczorów na największych scenach europejskiej piłki, lecz uwierzcie mi; żaden z nich nie może się równać z finałem na Wembley - pisze Joe Cole.
To najlepszy stadion na świecie. Kiedy wychodzisz na płytę boiska, zapiera ci dech w piersiach! W ciągu kilku chwil zdajesz sobie sprawę, w jak ważnym projekcie uczestniczysz.
W dzisiejszych czasach, kluby rzadko odchodzą od rutynowych obowiązków przed finałem. Kiedy dorastałem, drużyny wyjeżdżały na kilka dni przed meczem. Teraz piłka to biznes. Na treningach robisz to samo, co przez cały sezon, po czym wyjeżdżasz w piątek w nocy - tłumaczy pomocnik.
Kiedy wstajesz rano, jesz rutynowe śniadanie, po czym idziesz na spacer. Podekscytowanie ze strony piłkarzy znacznie zmalało. Wstyd. Jedną z rzeczy, która kojarzy mi się z dzieciństwem jest atmosfera przed finałem FA Cup. Nie było problemów ze zdobyciem repliki koszulki ukochanej drużyny i nikt nie wymyślał głupich piosenek. Dziś John Terry uwielbia śpiewać o tym, iż Jamie Carragher jest podobny do Neila Diamonda. To smutne, że niektórzy na zawsze rozstali się z Wembley Way.
Jadąc na stare Wembley, widząc tysiące podekscytowanych ludzi, ciarki przechodziły mi po plecach. Teraz nie zwraca się na to uwagi. Jest jednak rzecz, która się nie zmieniła. Wychodząc na płytę boiska, słyszysz niesamowitą wrzawę, podniecenie i podekscytowanie. Ludzie dają Ci niesamowitą siłę, a ich pieśni przewodzą Cię do szpiku kości. Atmosfera różni się od tej z Premier League - podkreśla Cole.
Na Wembley zużywa się znacznie więcej energii. Boisko jest ogromne, a ty chcesz dać z siebie jak najwięcej. Często piłkarzy łapią skurcze. Zespół, któremu zaszczepiono gen zwycięstwa zazwyczaj jest tym, który wygrywa. Należy trzymać nerwy na wodzy, ale patrząc na obie ekipy, wydają się one aż nadto spokojne.
Piłkarze tacy jak John Terry, Carra, Stevie Gerrard, Frank Lampard, Pepe Reina, czy Petr Cech wielokrotnie pokazywali, jak wielkimi są profesjonalistami. To są gracze stworzeni do wielkich meczów. Jestem przekonany, że zgotują nam niezapomniane widowisko kończy - Joe Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Janczar05.05.2012 19:10
Czytając wypowiedz Cole'a nie jest za nikim w tym meczu I bardzo dobrze zachował się jak miał się zachować za to go kocham <3
kakuta4405.05.2012 17:07
No ciekawe za kim Joe jest , super sprawą bylaby wygrana .
Misiek11105.05.2012 15:54
Od jego odejścia czekam na równie dobrego skrzydłowego. To świetny piłkarz, żałuję jego odejścia. Mam jednak nadzieje, że w finale sercem będzie z nami
Arjen05.05.2012 15:12
oby udało się coś wygrać w tym sezonie dla mnie puchar anglii też jest ważny.
WuJu05.05.2012 14:58
Mam nadzieję,że dzisiaj Joe będzie kibicował Chelsea !
OrioN05.05.2012 14:51
szkoda ze odeszedl
cura3905.05.2012 14:27
Co zrobiliśmy od jego odejścia ? Jak na razie my nie zdobyliśmy nic ,a Liverpool wygrał Carling Cup. To, że jesteśmy w 2 finałach nie oznacza ,że już jesteśmy zwycięzcami.
Rhezus05.05.2012 14:20
Trochę pewnie żałuje, patrząc na to co my zrobiliśmy od jego odejscia a co zrobił L'pool (czytaj nic ; P)
ColeowyZelek05.05.2012 13:38
Joe zawsze miał fajne wypowiedzi. Szkoda,że dzisiaj już nie podniesie tego trofeum z nami. :/
radon05.05.2012 13:31
Ja jednak nigdy nie patrzyłem na FA CUP jako jakieś ważne trofeum. Zawsze w Anglii najważniejszym trofeum dla mnie jest Premier League! Mam jednak nadzieję, że skoro CFC zaszła tak daleko to musimy zdobyć ten puchar!