aktualności
Arsenal z Tarczą Wspólnoty

W niedzielnym spotkaniu o Tarczę Wspólnoty piłkarze Arsenalu FC skromnie pokonali na Wembley zawodników Chelsea FC 1:0 (1:0). Tym samym Kanonierzy wygrali z The Blues pierwszy raz od 29 października 2011 roku.
Początek niedzielnej potyczki był wyjątkowo spokojny. Zarówno Kanonierzy, jaki piłkarze The Blues z należytym szacunkiem podeszli do swoich rywali, przez co nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji pod obiema bramkami.
Na pierwszego gola w tym meczu czekaliśmy do 24. minuty. Wtedy to Oxlade-Chamberlain dynamiczne wszedł w pole karne, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i strzałem w długi róg pokonał golkipera Chelsea.
W 36. minucie powinno być 1:1. Remy precyzyjnie dośrodkował do Ramiresa, ale ten w znakomitej sytuacji strzelił głową nad poprzeczką. Kilka minut potem Ramsey w niezłej okazji uderzył tylko w boczną siatkę.
W 61. minucie rewelacyjną okazję do wyrównania miał Hazard, który otrzymał błyskotliwe podanie od Fabregasa. Belg nie wytrzymał jednak ciśnienia i uderzył wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Cecha.
Chelsea była bliska strzelenia bramki też po rzucie wolnym egzekwowanym przez Oscara, ale czeski golkiper Kanonierów stanął na wysokości zadania i sparował futbolówkę na rzut rożny. W odpowiedni szansę miał Giroud, lecz jego uderzenie było zdecydowanie za mało precyzyjne.
W 86. minucie mogło być po meczu. The Gunners wyszli z groźną kontrą i Cazorla znalazł się w sytuacji sam na sam z Courtois. Belg był jednak górą w tym pojedynku i uchronił swój zespół przed stratą gola. Chwilę potem strzelał Ramsey, piłka dostała jeszcze rykoszetu, ale finalnie minęła prawy słupek bramki The Blues.
W doliczonym czasie gry Gibbs powinien podwyższyć na 2:0, ale przegrał starcie oko w oko z golkiperem Chelsea.
Była to ostatnia groźna akcja w tym spotkaniu i Kanonierzy finalnie pokonali The Blues 1:0 tym samym zdobywając pierwsze trofeum w sezonie 2015/16.
Arsenal - Chelsea 1:0 (1:0)
1:0 Oxlade-Chamberlain 24?
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole308.08.2015 02:19
Mecz do zapomnienia...
grzybek332204.08.2015 12:22
Szczerze to wolę przegrywać takie mecze finałowe albo jakieś inne o wysoką stawkę z Arsenalem, Liverpoolem czy Manchesterem United niż z Manchesterem City... Te trzy kluby mają swoją renomę, historię i są starymi angielskimi zespołami... Arsenal był lepszy i należało się im zwycięstwo. Nie boli mnie nawet tak ta porażka, bo w końcu przegraliśmy ze starym szanowanym klubem w Anglii. Sami jesteśmy sobie winni niewykorzystanych sytuacji.

Nieznany03.08.2015 16:00
boring chelsea, potwierdzam
Lysy190503.08.2015 13:11
Żałosne.. z Red Bullem 4;2 to i tu nie bylo czego sie spodziewać. Chelsea teraz to bagno. Słabsze klub z palcem w d*pie ich ośmieszaja. Zal mi Edena, Courtoisa, Costy i Falcao ze siedza w tak beznadziejnym klubie.
CFCF03.08.2015 12:40
@CzornyCfc - powiem Ci, że wczoraj była "Boring Chelsea", ale nie przez grę obronną, tylko przez klepanie piłki wszerz boiska i do tyłu, co zazwyczaj kończyło się stratą. Po prostu żałosne to było. Arsenal przedostawał się pod nasze pole karne kilkoma podaniami, a nasi sobie radośnie klepali nawet w drugiej połowie, gdy czas leciał.
CzornyCfc03.08.2015 11:22
Faktycznie to byl istny chaos... Szarpana gra i wybijanie pilki na oslep... Wydaje mi sie ze tez ta typowa gra obronna nie pozwala im rozwinac skrzydel pewnie Mou przerabia z nimi na treningach same defensywne bzdety ze stalymi fragmentami... I dlatego z przodu wyglada to jak wyglada ze chlopy nie wiedza co z pilka zrobic plus nikt sie nie chwapi zeby sie wysunac... No sorry ale nie dziwie sie ze kibice skanduja Boring Chelsea bo tak to wyglada... Troche ta sama gra defensywna zostaje zabite piekno futbolu... Fakt wygrana jest wazna ale styl, jakosc i ilosc tez ma znaczenie... Szukanie karnych, stalych fragmentow i przypadkowych goli... To na tyle..
onwlkp03.08.2015 11:15
nie wiem gdzie logika klubu odsprzedajac rywalowi zza miedzy takiego bramkarza... to co Cech mial wczoraj obronic to obronil a mianowicie strzal Oscara i to przy pudle Hazarda w sytuacji praktycznie sam na sam wczesniej wystarczylo aby wygrac Tarcze... to dopiero poczatek ale nie widze nas z Ramiresem i totalna indolencja w ataku.. Falcao ? to zart jakis, Remy ? ok ale tylko jako zmiennik.. Costa niestety kontuzjogenny.. gdzie transfery ? wzmocnieniem ma byc sciagniecie Mosesa z powrotem czy pozostawienie Cudrado ? albo gramy na powaznie o wysokie cele lacznie z LM albo kopiemy sie po glowach ..
Lollercoaster03.08.2015 00:36
Gratulacje dla arsenalu za zdobycie pucharu. Nam pozostaje czekac na start ligi i pierwsze zwyciestwo.
fcchelsea190503.08.2015 00:36
zycie toczy sie dalej. tak to jest jak sie nie strzela 100% sytuacji (rami i hazard). graty dla arsenalu, czekam na ligowy rewanz
vaah03.08.2015 00:31
Po obejżeniu vinea w którym Petr uradowany krzyczy do Pera "I told you , we will beat them " żal mi trochę . Taka legenda.