aktualności
Wywiad z użytkownikiem!
Tym razem na moje pytania odpowiedział użytkownik Cz4rny1337.
1. Villas-Boas, czy to był dobry wybór ?
Przed przyjściem AVB, byłem olbrzymim zwolennikiem pojawienia się Portugalczyka na Stamford, lecz, jak zapewne u wszystkich, po pierwszych dniach pracy pojawiły się wątpliwości "Czy podoła?", "Czy dostanie czas?" itd, itd. Po tych kilku tygodniach pracy Andre, czuje się jednak uspokojony. Wie jak ma wyglądać drużyna i do tego dąży, ma pewną wizje taktyczną co widzimy w meczach sparingowych. Wbrew powszechnej opinii, niebiescy nie grali źle z XI Malezji, grali dobrze, konstruowali akcje, ale nie było wykończenia, tych ostatnich dwóch podań i strzału. Jestem pozytywnie nastawiony do tego wyboru, a jednocześnie podziwiam Romana Abramowicza i cały zarząd - trzeba mieć olbrzymie jaja, żeby podjąć taką decyzje.
2. Trzy najważniejsze transfery ? Uzasadnij.
Rozgrywający - Najbliżej nam do Modrica, jestem szalenie zadowolony z tego wyboru, miejmy tylko nadzieje, że Levy i Redknapp jak zwykle robią swoją szopkę, żeby podbić cenę i zrobić z Luki "badboja". Drugim wyborem, jest Javier Pastore, lecz to znów ryzyko, kolejny gracz obarczony wielką nalepką z ceną - niczym Torres. Poza tym to trochę inny typ graczy, on zajmuję się asystowaniem, często jednym celnym podaniem otwiera drogę do bramki, Modrić kreuje grę, ale asyst nie zbiera. Ponadto przypominam, że był już taki jeden co we Włoszech błyszczał, a po przyjściu do Anglii mu nie szło. Mianowicie Veron.
Skrzydła, skrzydła, skrzydła - Nani, Young, Valencia, Messi, Ozil, Ronaldo, Robben, nawet Wallcot - każda wielka drużyna ma świetne skrzydła. Tutaj skupiał bym się raczej na prawym skrzydle, chociaż, jak widać taktyka jest na tyle płynna jeśli chodzi o bocznych napastników [pełniących role skrzydłowych], że często Maloude zobaczyć można po prawej, w środku ataku, lub w środku pomocy. Co nie zmienia faktu, że marzy mi się szybki, dryblujący, zwinny skrzydłowy. Od czasów Robbena i Duffa, nie mamy takich graczy i tego własnie brakuje. Nasze kontry zamieniają się w atak pozycyjny, a Kalou to jeździec bez głowy, dobry na ostatnie 30 minut, nie na cały mecz.
Prawa obrona - Nie jest to może sprawa nagła, wątpię by Ferreira został sprzedany, jak widać AVB dobrze dogaduje się z rodakiem, a ktoś taki przyda mu się w szatni. Lecz z przyjemnością zastąpił bym go, nowa młodą nadzieją. Bosingwa, to dalej gracz, który wiele daje w ofensywnie, co idealnie wręcz pasuje do taktyki Andre, lecz ciągłe kontuzje mogą pozbawić go pozycji w klubie. Liczę na młodego, zdolnego i pełnego zapału chłopaka na prawą obronę, bo nawet w naszych rezerwach z tym kuso. Opcji jest kilka Wallace, do którego karty mamy już 50% praw [chociaż, prawdopodobnie czekać na jego przyjście należałoby cały kolejny rok], czy tez Van der Wiel. Wszystko w rękach zarządu.
3. Carlo Ancelotti, czy na prawdę zasługiwał na zwolnienie ?
Mimo cudownego pierwszego sezonu, statystki są nieubłagalne w trakcie drugiego sezonu Carlo, przegraliśmy więcej meczy niż za kadencji tak krytykowanego Avrama Granta. Pojawia się pytanie czy to wina szkoleniowca czy zespołu? Wadą Ancelottiego [jeszcze za czasów pracy w Milanie] było przesadne przywiązywanie się do graczy. Mimo przegranych, remisów, strat punktów, słabej gry - ciągle ta sama 11 wybiegała na boisko. Sprawę skomplikowało też przyjście Torresa, który [źródło: dziennikarz BBC5] nie był wyborem Carlo. Klub od lata tamtego roku starał się o Aguero, który jednak wolał wtedy pozostać w Madrycie [zaś zimą oferta za Godina [ŚO] i Aguero została odrzucona - słowa prezesa Atletico] w skutek czego zarząd kupił Luiza [nie wyszło z Godinem] i Torresa [bo nie wyszło z Aguero]. Aguero dawał by więcej opcji w ataku niebieskich. Idealnie wpasowałby się w taktykę 4-3-3 grając na bokach, tego właśnie potrzebował Carlo, a nie centralnego napastnika bez formy, już jeden taki się pałętał po Cobham. Ale cóż, co się stało to się nieodstanie, może właśnie tego potrzebowaliśmy? Świeżego, młodego trenera? Z nowym podejściem, z nową wizją. Poczekajmy na rozpoczęcie sezonu.
4. Chelsea ma szansę na wygranie LM ?
Co roku ta sama śpiewka i co roku te same niespełnione marzenia. Liga Mistrzów to najbardziej prestiżowe i najtrudniejsze rozgrywki w klubowym futbolu na świecie. Większość drużyn jest zdeterminowana do podniesienia tego trofeum w górę za wszelką cenę. Nie przewiduje składu finału, bo skończę jak Ci "eksperci", gdy w finale zagrał Bayern z Interem. Rywalizacja jest wielka, a nawet tak niepozorne kluby jak polska Borussia czy Milan który odbudowuje pozycje mogą sporo namieszać. Przypominam, że po Alexie Fergusonie podczas ostatniego finału było widać, że on jeszcze tam wróci, jak nie teraz to za rok, chce pokazać, że angielska piłka jest lepsza. Że United, jest lepsze od Barcelony. To samo chce pokazać Mourinho, tylko na własnym podwórku. On teraz, musi wygrać wszystko. Dostał władze, jakiej żaden madrycki trener nie miał wcześniej. Jedno jest pewne - będzie ciekawie.
5. Czy Villas-Boas może być naszym Fergie ?
Tu potrzeba cierpliwości. Wartym zauważenia [o czym chyba wszyscy zapominają] jest fakt, że na pierwsze mistrzostwo Anglii United z Fergusonem czekało 7 lat. Abramowicz zwolnił by go 5 razy, Szejkowie z City 3, a Wojciechowski z Polonii zwolnił by go 264 razy, a zatrudnił 263 razy. W Londynie nikt nie chce czekać na trofea. One mają po prostu być, ot tak już. Miejmy nadzieje, że Andre dostanie więcej czasu i zbuduje drużynę na lata, z która będzie trzepał wszystkich w Europie .
I z tym pozytywnym marzeniem zostawiam czytelników i pozdrawiam .
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thetank22.07.2011 14:37
Wywiad ok. Dużo czytania ale warto było.
Moim marzeniem jest oczywiście wygranie LM
kakuta4422.07.2011 14:29
zgadzam sie ze wszystkim swietny wywiad
WoJcIECH1122.07.2011 14:25
wywiad spoko
sebastian11122.07.2011 14:23
Bardzo fajny wywiad Zgadzam się z tobą w 100%
TomashCFC22.07.2011 14:09
Wallace, nie Willian. Willian też Brazylijczyk, ale gra w Szachtarze na pozycji skrzydłowego. Wywiad dobry i mądry nie to co niektóre poprzednie.
Dwejd22.07.2011 14:05
No w LM na pewno będzie ciekawie. Mam nadzieję, że Boas wiele tak zwojuje.