aktualności
Ivanovic nie przejdzie do Realu Madryt
Branislav Ivanovic nie przeniesie się do Realu Madryt, Serbski obrońca od pewnego czasu był łączony z ekipą prowadzoną przez Jose Mourinho, lecz cena jaką oczekiwali włodarze The Blues dość szybko odstraszyła ekipę z Santiago Bernabeu.
Real nie spodziewał się tak wysokiej ceny za obrońcę Chelsea, która podeszła do sprawy jasno - 23 miliony funtów na stole. Ta suma skutecznie odstraszyła ekipę Los Blancos którą wywiało aż do Portugalii, gdzie planują złożyć ofertę za obrońcę Porto, 20-letniego Danilo.
Serb był jednym z kluczowych graczy w ostatnim sezonie, w którym Chelsea zdobyła po raz pierwszy w swojej ponad stuletniej historii Ligę Mistrzów i po raz kolejny FA Cup.
Właściciel Chelsea nie planuje wyprzedaży ze Stamford Bridge, a jedynie wymianę cegiełek, gdzie mają zostać zastąpieni gracze, którym kończą się kontrakty i to zadecydowało o pozostaniu Ivanovica w zespole Roberto di Matteo.
Rosyjski oligarcha chce powtórzyć wyczyn z ostatniego sezonu i chce by jego zespół jako pierwszy w historii obronił tytułu Ligi Mistrzów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4403.06.2012 22:32
haha 23 mln Ł za Ive no bez jaj. z 51 mln Ł .
Alke dobrze ze szybko to zostało zdementowane niech se szukaja innych.
mizeriachelsea03.06.2012 22:32
NO i prawidłowo ; p Bronek jest jeszcze więcej wart ; p
peter1616202003.06.2012 22:32
niech ktos sie wypowie czy on dobry jest
chris.chelsea03.06.2012 22:31
Ja bym go nawet za 35 nie sprzedał
jonjon1703.06.2012 22:30
Bronka nie puścimy !
ashleycole303.06.2012 22:30
Bardzo dobrze, za Ivanovica trzeba sporo zapłacić, nie ma lekko ;]
Czytałem właśnie też, że Real sie interesuje Danilo jak napisaliście. Ponoć jest do wyciągnięcia za 13 mln.
peter1616202003.06.2012 22:30
a moze my bysmy spróbowali kupic zamiast van der wiela tego danilo
krzychu58903.06.2012 22:29
Bardzo dobrze;)
Plenzni03.06.2012 22:25
Kamień z serca. Mój ulubiony gracz Chelsea się nie rusza
JT26Legend03.06.2012 22:23
I Bardzo Dobrze. Co myśleli że kupią Naszego Bronka za marne pieniądze .