aktualności
Derby dla Chelsea, pierwszy ligowy gol Mikela
Chelsea pokonuje ekipę Fulham 2:0. Bardzo dobra druga połowa i 2 gole podopiecznych Jose Mourinho sprawiły, że ze Stamford Bridge ekipa Fulham wraca do domu bez żadnych punktów.
Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 6 minucie, a jej autorem byli Ivanović, który dostał piłkę na prawym skrzydle i Samuel Eto'o, który nie potrafił wykorzystać bardzo dobrego dośrodkowania Serba.
Kolejne interesujące zdarzenie mogliśmy oglądać 3 minut później. Wtedy Darren Bent wyszedł sam na sam z Cechem, ale Petr będąc przed polem karnym zdołał wybić piłkę.
W 13 minucie kapitalne prostopadłe podanie otrzymał Darren Bent, ale Petr Cech fenomenalnie wybronił strzał Anglika.
W 16 minucie Eden Hazard upadł w polu karnym, ale sędzia słusznie nie zdecydował się wskazać na wapno. W tej sytuacji kontuzji doznał Ramires, ale po kilku minutach i pomocy klubowych medyków zdołał powrócić na boisko.
4 minuty później Schurrle dośrodkował z rzutu wolnego wprost na głowę Ramiresa, jednak strzał Brazylijczyka obronił Stockdale.
Kolejna groźna sytuacja miała miejsce dopiero po kwadransie, a więc w 34 minucie. Wtedy Hazard wywalczył rzut wolny 24 metry od bramki. Uderzał Oscar, ale piłka trafiła najpierw w mur, a następnie została wyłapana przez goalkeepera gości.
Minutę później kolejną dobrą okazję zmarnował Eto'o, tym razem do spółki z Ramiresem i Schurrle. 41 minuta do mocny strzał Hazarda z pierwszej piłki, ale obok bramki. W 44 minucie dobrze uderzał Ivanović, ale ponownie nie udało się skierować piłki do bramki.
Sędzia doliczył 1 minutę i po upływie 60 sekund zakończył pierwszą część meczu. Na drugą połowę obydwa zespoły wyszły bez żadnych zmian w składzie. Chelsea natomiast wyszła ze zdecydowanie innym nastawieniem, które niemal od razu przełożyło się na bramke.
W 51 minucie Eden Hazard podał do Schurrle, który z lewego skrzydło oddał bardzo mocny strzał na bramkę Stockdale'a. Bramkarz interweniował bardzo niepewnie, co próbował wykorzystać Samuel Eto'o. Na szczęście dla Kameruńczyka footballówka trafiła pod nogi Oscara, który mocnym strzałem lewą nogą wpakował piłkę do siatki.
W 54 minucie mocno główką uderzał Sidwell, ale obok bramki. Chwilę później również niecelnie strzelał John Obi Mikel.
Do 63 minuty mieliśmy kilka strzałów graczy Chelsea, która ewidentnie dominowała na Stamford Bridge. Po upływie nieco ponad godziny gry na boisku zameldował się Fernando Torres, który zastąpił Samuela Eto'o, a Adel Taarabt zastąpił Duffa.
W 67 minucie groźnie uderzał Schurrle. 6 minut później Mesca zastąpił Kacaniklica. W 74 minucie Ramires z około 12 metrów uderzył na bramkę Fulham, ale strzał został zablokowany.
W 80 minucie Andre Shurrle został zmieniony przez Franka Lamparda. 3 minuty później Mikel podał do Torresa, ten odegrał do Ramiresa, który oddał mocny strzał, ale nie zdołał podwyższyć wyniku.
W 84 minucie Oscar świetnie zacentrował z rzutu rożnego. Piłka trafiła do Torresa, którego strzał kapitalnie obronił Stockdale. Chwile potem Lampard dośrodkował z drugiego narożnika prosto do Terry'ego. Kapitan Chelsea zgrał piłkę do Mikela, który mocnym strzałem trafił do bramki. Był to pierwszy ligowy gol Nigeryjczyka dla Chelsea.
Na minutę przed końcem Cech popisał się kapitalną interwencją. Sędzia doliczył 3 minuty i po upływie 180 sekund zakończył mecz na Stamford Bridge. Chelsea dopisuje sobie 3 punkty i mając 10 oczek wskakuje na 1 miejsce w tabeli.
Chelsea - Fulham 2:0 (0:0)
Oscar 51, Mikel 84
Reklama:
Oceń tego newsa:
hamm3rfall66621.09.2013 23:11
@bluethebest
Gdybyś widział pierwszą połowę na własne oczy to byś się przerzucił na oglądanie 2giej ligi.
cube21.09.2013 22:43
@setox gdyby, gdyby, gdyby. Po zwycięskiej edycji LM też tak gdybałeś? Kocham Chelsea właśnie za to, że nie grają efektownie tylko skutecznie (zgadzam się, że teraz jest z tym problem, ale to przyjdzie), za to, że "wielka" ofensywna Barcelona kończy z nami zazwyczaj z podkulonym ogonem. A każde zwycięstwo to lepszy prognostyk niż każda porażka.
Mako21.09.2013 22:33
Gratulacje Obi! Historyczna chwila
Carlo17Ancelotti21.09.2013 22:30
Bardzo ważne zwycięstwo, za tydzień gramy bardzo trudne spotkanie z totkami na wyjeździe, pierwsza połowa w wykonaniu Chelsea była dość słaba, druga była bardzo dobra, wysoki presing, brakowało troche skuteczności.
11krystian199621.09.2013 22:26
Mikel w końcu pokazał swoje oblicze bardzo mnie to cieszy a co do wyniku mam nadzieje ze do początek dobrej passy
BlueLucas21.09.2013 22:24
Mikel na atak w następnym meczu! Ma więcej goli w tym sezonie, niż Nasi wszyscy napastnicy razem wzięci <3
setox21.09.2013 22:16
Nie powiedzialem ze nie ciesze sie z wygranej tylko ze nie ciesze sie ze stylu w jaki wygralismy bo nie prognozuje to dobrze na nastepne mecze. Rownie dobrze moglo byc 0:0 jak nie 0:1.
No ale macie racje..cieszmy sie z tego ze w ogole wygrywami. Ja mam nieco wieksze ambicje i chcialbym widziec dominacje Chelsea w na swiecie a to nie mozliwe z taka gra. Bedzie lepiej. Gdyby nie gol na 2:0 to daloby sie slyszec buczenie na trybunach
ashleycole321.09.2013 22:13
Obi, królu
Mikel pokazał naszym napastnikom jak sie powinno strzelać gole. Wstyd dla naszych strajkerów.
cube21.09.2013 22:05
@setox liczą się punkty nie gra, zapamiętaj. Jak wolisz przegrać niż wygrać to nie mam pytań, taka logika nie ma sensu. Jak ktoś tu powiedział, poprawa nastąpi jedynie po wygranych, przy czym 2-0 to bardzo dobra wygrana. Najważniejsze są morale, bo jakościowych piłkarzy mamy na pewno, muszą się tylko zgrać bo jest to nowy zespół.
radon21.09.2013 21:26
Jest poprawa. Jeżeli wziąć pod uwagę wyjściową 11, to wynik jest bardzo dobry. Pierwsza połowa trochę anemiczna w naszym wykonaniu. Na całe szczęście po przerwie jednak nastąpiła poprawa gry i przełamaliśmy haniebną serię bez zwycięstwa. Eto'o po raz kolejny pokazał, że nie zasługuje na grę od pierwszej minuty.