aktualności
Skromne zwycięstwo na Fratton Park
Londyńska Chelsea pokonała w ramach meczu towarzyskiego na Fratton Park Portsmouth 0:1. Samobójczego gola zdobył Tal Ben Haim. Gospodarze mogli wyrównać wynik spotkania, jednak Varney nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego dla jego drużyny w 62 minucie.
Tempo tego spotkania na pewno nie było wysokie. Po grze obu zespołów od razu można było wywnioskować, że jest to mecz towarzyski. Piłkarze grali na luzie, ze spokojem.
Podopieczni Andre Villas-Boasa objęli prowadzenie już w 7 minucie spotkania. Piłkę w pole karne Portsmouth dośrodkował Fernando Torres, fatalnie interweniował Tal Ben-Haim, który głową skierował futbolówkę do własnej bramki. Portsmouth 0:1 Chelsea!
W 19 minucie meczu główką po dośrodkowaniu z lewej strony uderzył Norris, jednak Ross Turnbull pewnie złapał piłkę.
Pięć minut później zapachniało drugą bramką dla Chelsea. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkował Yuri Zhirkov, wyskoczył do niej niepilnowany w polu karnym Fernando Torres, niestety główka Hiszpana minęła bramkę.
W 27 minucie sędzia podyktował rzut wolny dla The Blues po faulu na Zhirkovie. Na bramkę Portsmouth uderzył Daniel Sturridge, bramkarz drużyny gospodarzy odbił futbolówkę przed siebie, jednak żaden z graczy londyńczyków nie znalazł się w odpowiednim miejscu aby ją dobić.
W 32 minucie meczu Portsmouth było blisko wyrównującej bramki. Po kiksie Branislava Ivanovica futbolówka trafiła do Varneya, zawodnik wbiegł w pole karne Chelsea, uderzył, lecz dobrą interwencją popisał się Turnbull.
W 58 minucie jeden z zawodników The Pompyes mocno uderzył lewą nogą z rzutu wolnego, futbolówka skozłowała jeszcze przed Hilario, ale bramkarz The Blues pewnie ją złapał.
Cztery minut później po faulu Hilario na Varney?u w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla drużyny gospodarzy. Do piłki podszedł sam poszkodowany, strzelił w lewy róg bramki, dokładnie tam rzucił się portugalski bramkarz Chelsea i odbił futbolówkę. Brawo Henrique!
W 71 minucie uderzenie na bramkę Portsmouth oddał Yossi Benayoun, niestety piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką.
W 74 minucie swoich sił spróbował Didier Drogba, jego strzał był celny, ale poradził sobie z nim bramkarz Portsmouth, Henderson.
Gracze Chelsea próbowali jeszcze zdobyć drugiego gola, lecz ich strzały były niecelne lub zatrzymywał je goalkeeper drużyny gospodarzy. Wynik nie uległ zmianie i The Blues odnieśli skromne zwycięstwo.
Portsmouth 0:1 Chelsea
7' Tal Ben Haim (gol samobójczy)
skład Chelsea w pierwszej połowie (4-3-3): Turnbull; Ferreira (c), Kalas, Ivanovic, Cole; B Clifford, Mikel, Zhirkov; Sturridge, Torres, Malouda.
skład Chelsea w drugiej połowie(4-3-3): Hilario; Van Aanholt (Bertrand 69), Terry (c), Chalobah, Bosingwa; Benayoun, McEachran, Lampard; Anelka, Drogba, Kalou.
zawodnicy niewykorzystani: Magnay, Kaby, Lalkovic
Reklama:
Oceń tego newsa:
lennon16.07.2011 18:24
moze was to nie interesuje ale wlasnie wkladam chleb do chlebaka, smiesznie wyglada Norris na tym zdjeciu, jakby chcial kopnąć z pół obrotu
LuKu16.07.2011 18:16
mysle ze z tego meczu powinnismy zapamietac wynik , a nie styl gry i skupic sie na przygotowaniach do kolejnego meczu .
krzychu58916.07.2011 18:15
Boas musi to wszystko poukładać . Trzeba mu dać czass
neptyk16.07.2011 18:14
Dobrze facet mówisz ;)
Asx216.07.2011 18:14
jezu ludzie nie oczekujcie cudow w pierwszym meczu, to jest dopiero poczatek
kobe198216.07.2011 18:12
Niestety ten mecz wyglądał jak większość poprzedniego sezonu i pozostaje liczyć, że nowy trener ma jakąś wizję jak to poukładać... Na chwilę obecną jak zwykle pomoc kuleje i chyba najrozsądniejsze ustawienie pomocy to cofnięty Ramires, Zhirkov po lewej i Benayoun po prawej, jeśli chodzi o obronę to nie widzę miejsca w składzie dla Bosingwy, więc jeżeli nikogo nie kupimy na PO, to musi tam grać Ivanovic a zmieniać go może od czasu do czasu Paolo... Środek Luiz i Terry, a na lewej oczywiście A.Cole... Atak najlepiej jakby stanowili Drogba, Sturridge i Torres a już AVB niech wykombinuje jak ich ze sobą pogodzić...
laea16.07.2011 18:12
Benayoun najlepszy..
neptyk16.07.2011 18:11
Anelka out za niego Daren Bent...Lampard ława za niego McEachran...I Modric...! Niczego więcej nie chce!!! Chociaż chce...ZWYCIĘSTW!
Dwejd16.07.2011 18:09
Ogólnie słaby mecz, ale niczego większego nie można było się spodziewać po sparingu.
Ditson16.07.2011 18:09
w końcu Tal coś dla nas strzelił! Brawo!